– Sprawa sądowa jest w toku. Gmina złożyła pozew w celu uzyskania odszkodowania od wykonawcy, który nie wykonał zadania z należytą starannością – tłumaczy Edward Szupryczyński, burmistrz Głuchołaz.

– Mamy część pieniędzy, których nie wypłaciliśmy firmie, są to zabezpieczenia, gwarancje powykonawcze. Mam nadzieję, że wszystkie nierówności będą tak naprawione, aby było to satysfakcjonujące dla nas. Odzyskanie pieniędzy od firmy to jest już sprawa sądowa. Trzeba teraz dążyć do tego, aby wykonała to firma, ponieważ ona dała gwarancję na 10 lat. Jeżeli wydamy pieniądze na remont, to jest dużo prawdopodobieństwo, że możemy tych pieniędzy nie odzyskać – wyjaśnia Szupryczyński.

Na razie więc na ul. Opolskiej nic się nie zmieni. Krzywo ułożona kostka zostanie poprawiona dopiero po zakończeniu procedur sądowych, a proces ten może potrwać.

Posłuchaj informacji:

Bartosz Bukała (oprac. Michał Dróbka)