Problem staje się uciążliwy, jeśli wzdłuż budynku ratusza zaparkowane są inne samochody. Wówczas dochodzi do kolizji. Problem doskonale znają parkingowi, którzy co najmniej raz w tygodniu widzą tego typu sytuacje.

Dobrym rozwiązaniem mogłoby być ułożenie gumowego progu, który powstrzymałby staczające się auta, a także uniemożliwiłby wyjazd samochodów przodem, ponieważ za taki manewr grozi mandat. Ale jak mówi burmistrz Wojciech Huczyński, miasto na razie takiego progu nie ułoży. – Zastosowanie jakichś sztucznych progów będzie później zakłócało ruch na pobliskich drogach krzyżowych, mogą też przeszkadzać podczas uroczystości, które czasem są organizowane na placu przed ratuszem – wyjaśnia Huczyński. Jedyne więc co można zrobić, to uczulić kierowców, by nie zapominali np. o hamulcu ręcznym.

Posłuchaj informacji:

Maciej Stępień (oprac. Wanda Kownacka)