Sprawa dotyczy dwóch najmniejszych placówek - szkoły w sołectwie Szymonków i szkoły w sołectwie Skałągi. Nad likwidacją zastanawiano się ze względu na nieubłaganą demografię - do pierwszej ze szkół uczęszcza 42 uczniów, do drugiej 48.

– Samorządy są zmuszane do podejmowania takich niepopularnych decyzji ze względu na zbyt niską subwencję oświatową przyznawaną z Ministerstwa Edukacji – stwierdza burmistrz Wiącek. Jak dodaje, gmina Wołczyn do szeroko rozumianej oświaty, a więc szkół podstawowych i przedszkoli, dokłada ponad 6 milionów zł.

Przypomnijmy, że pomimo licznych protestów społecznych w naszym regionie, przeznaczono do likwidacji łącznie 36 szkół. Dotyczy to placówek podstawowych, ponadgimnazjalnych i licealnych.

Posłuchaj informacji:

Łukasz Bagiński (oprac. Wanda Kownacka)