Czy opolanie wyjadą za pracą?
– Nie powinniśmy być zadowoleni, że Polacy wyjadą z kraju. Z drugiej strony, jeżeli nie mają tutaj pracy, nie ma innego rozwiązania tego problemu. Wydaje mi się, że lepszym rozwiązaniem jest znalezienie pracy za granicą – wyjaśnia dyrektor.
Nawet 400 tysięcy osób wyjedzie w najbliższym czasie z Polski za granicę w poszukiwaniu pracy. – Z Opolszczyzny, głównie do Niemiec wyjedzie kilkanaście tysięcy mieszkańców – mówi Jacek Suski.
– Rynek pracy w Niemczech stał się ostatnio bardzo chłonny, jest wiele ofert pracy, zaczynając od elektryków, ślusarzy, budowlańców, kończąc na gastronomii, hotelarstwie, czy rolnictwie – dodaje dyrektor.
Niemieccy pracodawcy oferują nawet specjalne kursy języka dla osób, które nie znają niemieckiego. – Mieliśmy wczesną zimę, w listopadzie. To spowodowało, że bezrobotnych nam przybyło. Najwięcej w styczniu, ponad 5 tysięcy osób, co było dla nas dużym zaskoczeniem. Często jest tak, że umowy kończą się z końcem roku. Ponad tysiąc osób wróciło ze stażów do rejestru bezrobotnych – wyjaśnia Suski.
Jak zaznacza Jacek Suski już w lutym bezrobocie na Opolszczyźnie nieznacznie, ale jednak spadło. Dane za miesiąc marzec dopiero spływają z powiatowych urzędów pracy.
Posłuchaj informacji:
Krzysztof Rapp (oprac. Michał Dróbka)