– Nie dysponowalibyśmy osobiście tymi pieniędzmi, ale wskazywalibyśmy władzom Opola, na jakie inwestycje w naszej dzielnicy je przeznaczyć. Jesteśmy tą dzielnicą, która dostarcza pieniądze. Od samych firm, które działają na terenie Zakrzowa w 2009 roku wpłynęło do miasta ponad 10 milionów zł – tłumaczy Stanisław Skakuj, przewodniczący zarządu.

Marcin Ociepa, szef komisji rady miasta Opola, zajmującej się opracowaniem nowego statutu rad dzielnic, nie wyklucza takiego zapisu. – To jest bardziej kwestia woli Rady Miasta Opola i prezydenta. Wierzę, że taka wola jest. W związku z tym będziemy pracować nad takimi rozwiązaniami. W sensie prawnym nie można zastrzec, że ta część budżetu przynależy danej dzielnicy. Jest to kwestia dżentelmeńskiej umowy. Warto taką zawrzeć – uważa Marcin Ociepa.

Inne propozycje zapisów w statucie zgłoszone przez dzielnice to m.in.: jasne określenie kompetencji rad, przyznanie im inicjatywy uchwałodawczej czy na przykład możliwość wsparcia finansowego instytucji znajdujących się w dzielnicy. Nowy statut ma być gotowy do końca czerwca.

Posłuchaj informacji:

Aneta Skomorowska (oprac. Barbara Olińska)