Dotychczasowy szef opolskiego oddziału Agencji Rynku Rolnego odbierze nominację z rąk Marka Sawickiego. – Moje kompetencje są ministrowi znane. Przez trzy lata byłem dyrektorem opolskiego oddziału Agencji Rynku Rolnego, więc sprawy agencyjne są mi dosyć bliskie. Poza tym jestem lekarzem weterynarii praktykującym od 1986 roku – tłumaczy Butra.

Rosnące ceny żywności, zdaniem wiceministra Butry, nie przekładają się w istotny sposób na poprawę kondycji gospodarstw, najwięcej korzystają pośrednicy. – To dziwna sytuacja. Mamy dość małe pogłowie trzody chlewnej, więc wydawać by się mogło, że cena dla producentów będzie przyzwoita, tymczasem jest ona za niska. Ceny tucznika powinny w najbliższym czasie wzrosnąć – zapowiada wiceminister.

Dobrym modelem są popularne, np. we Francji grupy producenckie, które skuteczniej dbają o interesy rolników. W Polsce działa na rynku około 1,5 miliona producentów rolnych, są jednak mocno "rozdrobnieni", trudno w takich warunkach o skuteczne lobby.
W Opolskiem też działają grupy producenckie. Swego czasu nasz region był pionierem tego rodzaju konsolidowania się gospodarzy rolnych. Ale do tego, by skuteczniej chronić interesy producentów jeszcze daleka droga.

Posłuchaj informacji:

Jacek Rudnik (oprac. Wanda Kownacka)