Skierowaniem do sądu aktu oskarżenia zakończyło się śledztwo ws. małżeństwa Janusza i Krystyny K., którzy we własnym domu w Głubczycach zajęli się produkcją narkotyków na przemysłową skalę.

Sprawa zaczęła się od przeszukania posesji pary. Policja ujawniła na miejscu prawie kilogram marihuany i uprawę liczącą 246 szt. roślin konopi (innych niż włókniste) a także sprzęt do prowadzenia upraw tych roślin.

Jak się okazało małżeństwo prowadziło dokumentację narkotykowych transakcji.
- Na podstawie analizy zapisków możliwym było ustalenie, że już od września 2015 r. zajmowali się oni uprawą konopi i wytwarzaniem, w oparciu o pozyskane ziele, środka odurzającego - informuje rzecznik opolskiej prokuratury Stanisław Bar.

To - według przeliczeń specjalistów oznacza, że w co najmniej siedmiu cyklach rozwojowych roślin uzyskali ziele, które pozwoliło im wytworzyć ponad 100 kg marihuany, którego wartość na czarnym rynku wyliczono na ponad 2 mln. zł.

- Nie zdołano ustalić komu oskarżeni zbywali wytworzony środek odurzający - wyjaśniają śledczy. Małżeństwo przyznało się do winy.

Wytwarzanie środka narkotycznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i w znacznych ilościach stanowi zbrodnię i jako takie zagrożone jest karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Sprawą zajmie się Sąd Okręgowy w Opolu.