Mieszkanka Głubczyc twierdzi, że sąsiedzi ją trują
![]() |
Komisja w mieszkaniu Zofii Kiechnert |
(fot. Łukasz Nawara / AFRO) |
Komisja zebrała się punktualnie o godz. 9:00 przed blokiem przy ul. Ratuszowej. Jako pierwszy do mieszkania Marioli Baszak, która jest posądzana o podtruwanie sąsiadki wszedł kominiarz Lucjan Wilk, a tuż za nim członkowie komisji oraz Zofia Kiechnert.
![](/zdjecia/poslu_news4.gif)
Po kilkudziesięciu minutach doszło do konfrontacji sąsiadek.
![](/zdjecia/poslu_news4.gif)
Mariola Baszak twierdzi, że oskarżenia sąsiadki są niedorzeczne.
![](/zdjecia/poslu_news4.gif)
Przedstawicielka Urzędu Miejskiego zaproponowała kobiecie zamianę mieszkania. Ta jednak pyta dlaczego ma uciekać, skoro czuje się niewinna.
![](/zdjecia/poslu_news4.gif)
Sprawa trafiła teraz do organów ścigania. Kilku mieszkańców bloku złożyło doniesienie na Zofię Kiechnert, twierdząc iż ta groziła wysadzeniem budynku w powietrze. Będzie więc dalszy ciąg tego konfliktu.
Łukasz Nawara (oprac. BO)