Jelenie to zwierzęta bardzo płochliwe, więc pod żadnym pozorem ludzie nie powinni podążać za nimi czy próbować je złapać.

- To potencjalnie duże niebezpieczeństwo dla kierowców - mówi Dariusz Kowalczyk, inżynier nadzoru w Nadleśnictwie Olesno.

- Tego typu zachowania są niedopuszczalne. Lepiej nie wyobrażać sobie, do czego mogłaby doprowadzić chmara jeleni wyskakująca na środek drogi. Inaczej zachowuje się zwierz poruszający się spokojnie – wtedy wychodzi na jezdnię w miarę rozważnie, zazwyczaj rozgląda się i zatrzyma, kiedy jadą samochody. Rozpędzony jeleń wbiegnie natomiast po omacku na ulicę.

Kowalczyk zaznacza, że ludzie nie mogą wchodzić na tereny ustawowo zakazane.

- To są uprawy leśne o wysokości poniżej czterech metrów, powierzchnie doświadczalne, drzewostany nasienne, i ostoje zwierząt, a większość takich terenów jest oznakowana tablicami. Poza tym trzeba pamiętać o źródliskach rzek oraz potoków i obszarach zagrożonych erozją. Zakazy dotyczą także rezerwatów, a w Nadleśnictwie Olesno mamy dwa rezerwaty.

W następnych miesiącach można poszukiwać poroża daniela, a jesienią czas na zrzuty saren.