Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-03-28, 20:00 Autor: Katarzyna Doros

TOWU pod skrzydłami PCK. "Współpraca pozwoli na lepszą logistykę i koordynację"

Tymczasowy Ośrodek Wsparcia Ukrainy działa pod skrzydłami PCK [fot. Katarzyna Doros]
Tymczasowy Ośrodek Wsparcia Ukrainy działa pod skrzydłami PCK [fot. Katarzyna Doros]
Tymczasowy Ośrodek Wsparcia Ukrainy działa pod skrzydłami PCK [fot. Katarzyna Doros]
Tymczasowy Ośrodek Wsparcia Ukrainy działa pod skrzydłami PCK [fot. Katarzyna Doros]
Tymczasowy Ośrodek Wsparcia Ukrainy działa pod skrzydłami PCK [fot. Katarzyna Doros]
Tymczasowy Ośrodek Wsparcia Ukrainy działa pod skrzydłami PCK [fot. Katarzyna Doros]
Opolski oddział Polskiego Czerwonego Krzyża przejął koordynację nad Tymczasowym Ośrodkiem Wsparcia Ukrainy w centrum handlowym Turawa Park w Opolu. Taka współpraca ma usprawnić logistykę TOWU. Dzięki niej możliwe będzie także przyjęcie większych transportów i darowizn od firm zewnętrznych. Każdego dnia z pomocy ośrodka korzysta od 500 do nawet 900 uchodźców z Ukrainy. Żeby wsparcie na taką skalę było możliwe, w wolnym czasie codziennie pracuje tam ponad stu wolontariuszy.
- Chcieliśmy usprawnić funkcjonowanie tego miejsca i odciążyć wolontariuszy - mówi Małgorzata Kucharczyk, koordynator marketingu centrum handlowego Turawa Park. - TOWU, ponieważ tak nazwaliśmy to miejsce, funkcjonuje już od czterech tygodni. Na dzisiaj udało się wydać ponad 7 tysięcy paczek dla rodzin, które przychodzą do nas po pomoc. Dziennie odwiedza nas kilkaset osób. I widzimy, że ta ilość się nie zmniejsza. Współpraca z PCK pozwoli nam na lepszą logistykę i koordynację tego miejsca.

- Inicjatywa Tymczasowego Ośrodka Wsparcia Ukrainy jest prowadzona od początku wybuchu wojny - mówi Agnieszka Pyzanowicz-Francke, dyrektor centrum handlowego Turawa Park. - To był taki odgłos naszego serca, żeby to miejsce udostępnić po to, aby Polacy mogli pomagać Ukraińcom w tym ciężkim czasie. Mnóstwo wolontariuszy pracuje tutaj z nami. Teraz podjęliśmy współpracę z PCK.

- Polski Czerwony Krzyż ma duże doświadczenie w temacie niesienia pomocy humanitarnej. Mamy możliwości wypracowania planów dalekosiężnych, żeby to wszystko działało. Układamy pracę wolontariacką, segregujemy dary - dodaje Mirosław Małowski, prezes opolskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża

Co ważne, zmieniły się godziny funkcjonowania TOWU. W niedziele punkt jest nieczynny.

- Cały czas potrzebujemy wolontariuszy do pomocy i wsparcia darczyńców - mówi Dawid Drożdż, pełniący obowiązki dyrektor oddziału PCK w Opolu. - Niektórzy wolontariusze przychodzą na jeden dzień, inni są tu od samego początku i traktują to jak drugą pracę. Największymi i codziennymi potrzebami są szeroko rozumiana żywność i chemia, czyli proszki, płyny, kosmetyki.

- Tu jest cały czas co robić, to nie jest lekka praca. Codziennie trzeba dokładać rzeczy. Część wolontariuszy za parawanami segreguje wstępnie i potem trafiają one na konkretne działy. Wszystko schodzi jak ciepłe bułeczki - mówi Aleksandra Kowol, wolontariuszka.

Dodajmy, że od poniedziałku do piątku dary do magazynu można przywozić od 16:00 do 19:30, a w sobotę od 12:00 do 16:00. Z kolei dla potrzebujących uchodźców punkt jest czynny od 17:00 do 19:30 w dni robocze i od 13:00 do 16:00 w soboty. Aktualna lista potrzeb jest codziennie publikowana na facebookowych profilach centrum handlowego oraz w grupie "Pomoc dla Ukrainy-Turawa Park".
Małgorzata Kucharczyk
Agnieszka Pyzanowicz-Francke, Mirosław Małowski
Dawid Drożdż, Aleksandra Kowol
Relacja w magazynie Reporterskie Tu i Teraz [autor: Katarzyna Doros]

Wiadomości z regionu

2024-10-22, godz. 15:30 "Zdążymy przed zimą". Starosta nyski o odbudowie infrastruktury krytycznej po powodzi Starosta nyski zapewnia o odbudowie infrastruktury krytycznej przed zimą w miejscowościach najbardziej dotkniętych przez wrześniową powódź. Daniel Palimąka… » więcej 2024-10-22, godz. 15:15 Okradał mieszkania. Teraz może spędzić nawet 10 lat w więzieniu Policja w Kędzierzynie-Koźlu zatrzymała mieszkańca powiatu głubczyckiego podejrzanego o włamania do domów jednorodzinnych. Jego łupem padło mienie o wartości… » więcej 2024-10-22, godz. 14:00 Remont dróg wojewódzkich po powodzi może pochłonąć nawet 430 mln złotych Na blisko 430 milionów złotych szacuje się wydatki związane z remontem dróg wojewódzkich, które zostały zniszczone wskutek powodzi. Jak informuje Robert… » więcej 2024-10-22, godz. 13:47 Sędzia Anna Korwin-Piotrowska - nową prezes Sądu Okręgowego w Opolu Sędzia Anna Korwin-Piotrowska została prezesem Sądu Okręgowego w Opolu. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał ją na 6-letnią kadencję. » więcej 2024-10-22, godz. 12:45 Auto wjechało w witrynę sklepu. Kierująca prawdopodobnie pomyliła hamulec z gazem Auto osobowe wjechało w witrynę sklepu przy ul. Bielskiej w Opolu. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierująca pojazdem z automatyczną skrzynią biegów… » więcej 2024-10-22, godz. 12:14 Zamknął chronionego czyżyka w klatce, teraz on może trafić za kratki Przetrzymywał chronionego ptaka bez zezwolenia, grozi mu do 5 lat więzienia. Policjanci z komisariatu w Zawadzkiem podejrzewali, że jeden z mieszkańców gminy… » więcej 2024-10-22, godz. 12:11 Brzeżanin stracił prawie 50 tysięcy złotych. Padł ofiarą fałszywego pracownika banku Kolejny raz oszuści wzbogacili się kosztem mieszkańca regionu. Tym razem ich ofiarą padł 47-letni brzeżanin, od którego wyłudzono pieniądze metodą 'na… » więcej 2024-10-22, godz. 12:08 Młodzieżowe mediacje i rozwiązywanie konfliktów. Konferencja w LO nr 6 w Opolu Nikt tak nie zrozumie młodego człowieka jak jego rówieśnik - takie wnioski płyną z dyskusji o mediacjach w Liceum nr 6 w Opolu. Miała tam dziś miejsce… » więcej 2024-10-22, godz. 11:30 Sprzątanie stadionu w Głuchołazach na finiszu. W perspektywie odbudowa lub przeniesienie Jednym z obiektów sportowych, który w trakcie minionej powodzi ucierpiał najbardziej jest Stadion Miejski w Głuchołazach. Boisko, na którym swoje mecze rozgrywał… » więcej 2024-10-22, godz. 11:15 "O zwolnieniach nie ma mowy". Bodzanowski Wakmet odbudowuje się po powodzi Wrześniowa powódź dotknęła wielu przedsiębiorców z terenu gminy Głuchołazy. Jednym z zakładów, gdzie woda wyrządziła szkody jest firma Wakmet z Bodzanowa… » więcej
60616263646566
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »