Niepełnosprawne ukraińskie dzieci i ich opiekunowie znaleźli bezpieczną przystań w Krapkowicach
Dzieci niepełnosprawne i ich opiekunowie - łącznie prawie 60 osób przyjechało z Ukrainy do Krapkowic. Są to podopieczni placówek podobnych do funkcjonujących w Polsce warsztatów terapii zajęciowej. Część uchodźców pojechała już dalej, do krewnych i znajomych m.in. w Niemczech. Spora grupa na razie zostanie na Opolszczyźnie. Nocleg znaleźli na plebanii parafii Ducha Świętego w Otmęcie i u mieszkańców.
Dzieci, które przyjechały na Opolszczyznę mają różne schorzenia i stopnie niepełnosprawności, zarówno fizyczne, jak i intelektualne.
- Dzięki uprzejmości proboszcza parafii św. Mikołaja, w jednej z salek katechetycznych utworzyliśmy salkę terapeutyczną - mówi Sabina Lasman, dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych w Krapkowicach. - Troje z tych państwa jest terapeutami, którzy już pracowali z tymi dziećmi w Ukrainie. Będą mogli sobie tam przychodzić i prowadzić zajęcia, dopóki nie zostaną dokonane wszelkie formalności przyjęcia ich do szkoły.
Szkoła rozpoczęła już procedurę związaną z przyjęciem do placówki 5 uczniów ze spektrum autyzmu.