"EUROPA POTRZEBUJE TRADYCJI"
Bez ekumenicznego wkładu Kościołów i między-religijnego dialogu nie uda nam się zbudować Europy jako wspólnoty ducha - mówił w Krakowie ordynariusz opolski arcybiskup Alfons Nossol, zamykając V Międzynarodową Konferencję o "Roli Kościoła katolickiego w procesie integracji europejskiej".
Podczas trzech dni duchowni, politycy, naukowcy i dziennikarze dyskutowali o miejscu chrześcijaństwa, islamu i laicyzmu w Europie oraz o wzajemnych relacjach między nimi. Debaty dotyczyły także aktualnych problemów - Ukrainy jako nowego wyzwania dla Europy i kwestii integracji z UE Turcji.
Podsumowując obrady abp Nossol mówił, że wsparcie i pomoc Europejczyków wobec Ukrainy są nieodzowne, choć nie powinny one przybierać formy politycznej ingerencji. Arcybiskup powiedział, że UE nie powinna definitywnie zatrzaskiwać drzwi przed Turcją, w której rozpoczął się już proces demokratyzacji.
Ordynariusz opolski podkreślił, że Europie potrzebny jest powrót do tradycji, która nie jest "strzeżeniem popiołów", ale "ustawicznym sięganiem do ognia przeszłości", której nie można spychać w niebyt.
"My wszyscy i Kościoły muszą wnieść ekumenicznie swój konstruktywny wkład, po to by Europa mogła stać się prawdziwą wspólnotą wartości. Ewangeliczne i chrześcijańskie wartości nie mogą być wykluczane, bo jedynie one są w stanie zjednoczonemu kontynentowi dać duszę" - powiedział abp Nossol.
PAP
Podczas trzech dni duchowni, politycy, naukowcy i dziennikarze dyskutowali o miejscu chrześcijaństwa, islamu i laicyzmu w Europie oraz o wzajemnych relacjach między nimi. Debaty dotyczyły także aktualnych problemów - Ukrainy jako nowego wyzwania dla Europy i kwestii integracji z UE Turcji.
Podsumowując obrady abp Nossol mówił, że wsparcie i pomoc Europejczyków wobec Ukrainy są nieodzowne, choć nie powinny one przybierać formy politycznej ingerencji. Arcybiskup powiedział, że UE nie powinna definitywnie zatrzaskiwać drzwi przed Turcją, w której rozpoczął się już proces demokratyzacji.
Ordynariusz opolski podkreślił, że Europie potrzebny jest powrót do tradycji, która nie jest "strzeżeniem popiołów", ale "ustawicznym sięganiem do ognia przeszłości", której nie można spychać w niebyt.
"My wszyscy i Kościoły muszą wnieść ekumenicznie swój konstruktywny wkład, po to by Europa mogła stać się prawdziwą wspólnotą wartości. Ewangeliczne i chrześcijańskie wartości nie mogą być wykluczane, bo jedynie one są w stanie zjednoczonemu kontynentowi dać duszę" - powiedział abp Nossol.
PAP