"Pomaganie przez bańkowanie". 24 tysiące złotych trafiło do Domowego Hospicjum dla Dzieci w Opolu na zakup potrzebnego sprzętu
Ponad 24 tysiące złotych na zakup potrzebnego sprzętu zostało przekazanych do Domowego Hospicjum dla Dzieci w Opolu przez wolontariuszy Ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni. To efekt wakacyjnych zbiórek prowadzonych podczas pikników rodzinnych w sześciu opolskich miejscowościach. Dzięki temu placówka może zyskać nowe ssaki elektryczne dla swoich podopiecznych.
- Już udało nam się kupić trzy ssaki, a w planach są kolejne urządzenia. To sprzęt, który jest niezbędny do opieki nad naszymi chorymi dziećmi - mówi Rahim Said, dyrektor Domowego Hospicjum dla Dzieci w Opolu. - Są dzieci, które nie kaszlą, które nie potrafią połykać wydzieliny, w związku z tym kilka razy, a nawet kilkanaście razy dziennie trzeba odessać wydzielinę z nosa i gardła. W związku z czym ten sprzęt poprawia po prostu jakość życia. Ułatwia oddychanie i jest bardzo potrzebny w hospicjum.
Dodajmy, że pod opieką Domowego Hospicjum w Opolu pozostaje 25 pacjentów w różnym wieku. Najstarsza pacjentka ma 21 lat, najmłodsze dzieci nie skończyły nawet miesiąca.