Władze Dąbrowy rozstrzygnęły przetarg i najpóźniej we wrześniu wykonawca ma rozpocząć prace.

- Przez dwa lata przygotowywaliśmy się do tych inwestycji - mówi Katarzyna Gołębiowska-Jarek, wójt Dąbrowy. - Glinianki to miejsce z lat 70., które głownie wykorzystywane jest przez wędkarzy. Planujemy szeroką gamę działań związanych z rekultywacją tego miejsca. To przede wszystkim nasadzenia, różnorodność biologiczna jest na pierwszym miejscu. Będzie od 150-180 nowych drzew, 250 nasadzeń krzewów, odtworzenie alejek. Przede wszystkim infrastruktura związana z wypoczynkiem. Ławeczki, stojaki na rowery i tablice edukacyjne.

Z kolei na całej długości Alei Lipowej w Naroku będą prowadzone prace pielęgnacyjne. Będą one polegały między innymi na przycinaniu drzew czy sadzeniu nowych.

- Nasze plany w Naroku są jeszcze szersze - zaznacza Katarzyna Gołębiowska-Jarek. - Skupiliśmy się na działaniach zapobiegawczych niszczeniu istniejących drzew. Widzimy problemy z okaleczonymi drzewami, nieregularną wycinką czy też żerującą jemiołą. Planujemy oczywiście dużą część rekreacyjną. Co ważne, lipy są drzewem miododajnym, a w tych okolicach pszczelarzy nie brakuje.

Inwestycje będą prowadzone w ramach projektu bioróżnorodności pod nazwą "Szlakiem Odry - ochrona zagrożonych gatunków i odtwarzanie siedlisk w Gminie Dąbrowa".

Całość prac będzie kosztowała milion 300 tysięcy złotych. 85 proc to dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego.