Akcja zadymiania kanalizacji w Ozimku
Prace przy kanalizacji |
(fot. Agnieszka Wawer-Krajewska / AFRO) |
Specjalistyczna firma za pomocą dymu przeprowadziła inspekcję kanalizacji. Został on wtłoczony do systemu, aby sprawdzić, gdzie znajdują się nielegalne podłączenia. Okazało się, że wydobywał nie tylko z legalnych studzienek, ale także na trawnikach, chodnikach czy prywatnych posesjach. Podczas akcji "zadymiania sieci" tylko na jednej ulicy Wyzwolenia w Ozimku wykryto prawie 30 nielegalnych podłączeń – mówi Jan Fujak, prezes przedsiębiorstwa gospodarki komunalnej i mieszkaniowej w Ozimku.
Jak mówi prezes ozimskiego zakładu komunalnego, nielegalne podłączenia do kanalizacji sanitarnej wykryto nie tylko u osób prywatnych. Stwierdzono, że deszczówkę odprowadzono nielegalnie z dróg w Ozimku, których właścicielem jest gmina lub nawet Wojewódzki Zarząd Dróg w Opolu. Przyłapani oszuści dostaną teraz dodatkowe rachunki.
Kolejna akcja zadymiania Ozimka odbędzie się już w najbliższą sobotę (19.12).
Bogusław Kalisz (oprac. BO/JM)