Na miejscu działali zarówno "zawodowcy", jak i strażacy ochotnicy. Budynek o wymiarach 30x12x15 metrów uległ spaleniu. Nikt nie został poszkodowany, inwentarz też udało się uratować.

Również wieczorem strażacy wyciągnęli zwłoki mężczyzny z jeziora Gold w Obrowcu. Mężczyzna miał ok. 50 lat. Okoliczności tego zdarzenia ustalali na miejscu policjanci i prokurator. Według wstępnych informacji mógł to być wędkarz.

Podobną akcję przeprowadzono też w Nysie Kłodzkiej na wysokości Starego Paczkowa. Tam też na brzeg wyciągnięto zwłoki mężczyzny. W tym przypadku także okoliczności śmierci ustala policja pod nadzorem prokuratury.