- Tytuł opolskich orłów przyznawaliśmy według nowego regulaminu - mówi Aleksander Iszczuk, naczelnik wydziału oświaty w opolskim ratuszu. - Regulamin z góry zakłada, że pulę stu laureatów opolskiego orła dzielimy na pulę sportową, artystyczną i naukową. Wymagania są bardzo rygorystyczne w każdej kategorii. Mieliśmy przyjemność oglądać niezwykłych młodych ludzi, przed którymi mam nadzieję życie artystyczne, naukowe, sportowe, stoi otworem.

Tomasz Zając z Publicznego Liceum Ogólnokształcącego nr 2 w Opolu jest laureatem 70. Olimpiady Fizycznej i olimpiady z fizyki o diamentowy indeks AGH. - Opolski orzeł to dla mnie coś bardzo honorowego - mówi. - Dobrze jest mieć motywację w takiej postaci. Fajnie wiedzieć, że jesteśmy doceniani i że przedstawiciele opolskiej edukacji są z nas dumni i zadowoleni.

- Dostałam nagrodę za zdobycie trzeciego miejsca mistrzostwach Polski w łyżwiarstwie figurowym i jeszcze za pierwsze miejsce w Krakowie na rozpoczęciu sezonu. To wyróżnienie dla mnie dużo znaczy, ponieważ trenuję już 11 lat i takie wyróżnienia bardzo pomagają mi, żeby dążyć do dalszych celów. Sport nauczył mnie dyscypliny i regularności - dodaje Iwona Drelich, ósmoklasistka z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 25 w Opolu.

Dodajmy, że jednym z warunków otrzymania tytułu opolskiego orła jest uzyskanie przez ucznia średniej ocen minimum 5.0.