Danuta Jazłowiecka, europosłanka

(fot. Justyna Maćkowiak / AFRO)

Chciałabym pracować w komisjach ds. gospodarczych i monetarnych - powiedziała w porannej rozmowie "W cztery oczy" jedyna eurodeputowana z Opolszczyzny Danuta Jazłowiecka pytana o plany dotyczące PE. Te komisje w związku z poszerzaniem się grona krajów przyjmowanych do strefy euro będą miały bardzo duże znaczenie:


Przed regionami, biorąc pod uwagę przyszłe aspiracje dotyczące walki o unijne dofinansowania, stoi ogromne wyzwanie konsolidowania sił i jeszcze skuteczniejszego ubiegania się o wsparcie na rozwój szeroko rozumianej infrastruktury.

Przyszłość Europy, zdaniem posłanki, leży w ogromnym potencjlane nowych krajów członkowskich:


Spośród 50 polskich eurodeputowanych 25 będzie z PO, 15 z PiS-u. Do parlamentu w Brukseli wejdzie też 7 przedstawicieli komitetu SLD-UP oraz trzech z PSL.

Frekwencja w wyborach wyniosła 24,53 procent. Zaprzysiężenie europosłów na nową kadencję odbędzie się w połowie lipca.


Jacek Rudnik (oprac. JM)