Do tej pory, opłaty za tego typu usługi wynosiły 13 złotych za osobę. Co ciekawe, mimo tego, że większość samorządów zdążyła w ostatnich latach nawet kilkukrotnie wprowadzić podwyżki, w Korfantowie ceny nie zmieniały się od początku obowiązywania obecnego systemu odbioru śmieci. Tym razem aktualizacja cennika okazała się jednak niezbędna. Jak wyjaśnia burmistrz Janusz Wójcik, wszystko z powodu rosnących kosztów po stronie składowisk.

- Po nowym przetargu jednak nie udało się uzyskać kwoty takiej bardzo satysfakcjonującej dla mieszkańców. Weszły opłaty środowiskowe, które bardzo mocno podniosły koszt. Gmina na odpadach nie może zarabiać ani nie może tracić, czyli teoretycznie, my jako gmina organizujemy całą tę inicjatywę, a to mieszkańcy płacą tyle, ile firmy zadeklarują - tłumaczy.

Do przetargu stanęły dwie spółki: nyski EKOM oraz Remondis, tańsza okazała się oferta tej pierwszej. Jak wynika z kalkulacji władz miasta, gdyby postępowanie zakończyło się innym wynikiem, wówczas cena, którą musieliby ponosić mieszkańcy, mogłaby wynieść nawet prawie 38 złotych miesięcznie.

Dodajmy, że umowa z wykonawcą usługi została zawarta na kolejne 4 lata. Oznacza to, że jeśli w tym czasie nie nastąpi wzrost cen prądu, opłat środowiskowych, czy podatku VAT, wówczas najprawdopodobniej mieszkańcy nie będą musieli obawiać kolejnych podwyżek cen odbioru śmieci.