Po raz szósty w Białej przy kościele pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny powstaje żywa szkopka bożonarodzeniowa. Będzie w niej można zobaczyć kilkadziesiąt gatunków zwierząt. Ze względu na pandemię w tym roku nie będzie tradycyjnego ogniska dla mieszkańców.
- Musimy jeszcze poskładać i odnowić dekoracje - mówi ojciec Waldemar Wołowski z Zakonu Ojców Kamilianów w Białej. - Jeszcze trochę pracy nam zostało do wykonania. Jak co roku pojawią się choinki, musimy jeszcze sprawdzić oświetlenie. Jeśli chodzi o zwierzęta pojawią się kaczki, kury, byk szkocki, będzie cielę, osioł, baranki, kozy miniaturki, koń, a na ogrodzie będą nasze daniele. Jest to taka możliwość dla ludzi, żeby mogli wyjść z domu, pójść na spacer i odwiedzić zwierzęta. Zawsze zakończenie organizowaliśmy przy okazji orszaku Trzech Króli, w tym roku wiemy już, że się nie odbędzie. Także musieliśmy zrezygnować ze wspólnego kolędowania w czasie świąt.
Szopkę będzie można oglądać od 24 grudnia do 6 stycznia od rana do wieczora.