- W lipcu do patrolujących miasto policjantów podszedł mieszkaniec Opola i poinformował, że kilka minut wcześniej został zaatakowany przez mężczyznę i skradziono jego telefon - mówi młodszy aspirant Agnieszka Nierychła, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

- Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania, jednak nie napotkali mężczyzny o podanym rysopisie. Zajmujący się rozbojem policjanci zabezpieczyli monitoring oraz przesłuchali świadków. Szybko też namierzyli skradziony telefon i odzyskane mienie oddali pokrzywdzonemu. Zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazywał na mieszkańca powiatu brzeskiego. Mężczyzna ten był wielokrotnie karany za oszustwa, kradzieże i rozboje. W listopadzie 31-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut rozboju. Dodatkowo przestępstwo popełnił w warunkach recydywy.

Mieszkaniec powiatu brzeskiego decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.