Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-09-23, 21:00 Autor: Witold Wośtak

Ratusz rozwiewa wątpliwości pracowników MOPR-u dotyczące podwyżek. "W 2020 roku takiej decyzji nie podejmiemy"

G. Marcjasz, P. Zych i M. Kozak [fot. Witold Wośtak]
G. Marcjasz, P. Zych i M. Kozak [fot. Witold Wośtak]
- Oczekiwania co do podwyżek są zrozumiałe, ale w 2020 roku nie podejmiemy decyzji - tak Przemysław Zych, wiceprezydent Opola, odniósł się na konferencji prasowej do protestu pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
Od wczoraj (22.09) w mieście krąży samochód nagłaśniający akcję protestacyjną. Wiceprezydent podkreśla, że na mocy porozumienia z 2017 roku pensja każdego pracownika wzrosła do ubiegłego roku o 640 złotych, czyli o 100 złotych więcej, niż ustalono.

- W trakcie obowiązującego porozumienia pojawiło się kolejne roszczenie, tym razem o tysiąc złotych podwyżki - mówi Przemysław Zych.

- My dzisiaj koncentrujemy się przede wszystkim na tym, aby utrzymać płynność wydatków bieżących. Biorąc pod uwagę skalę pieniędzy spływających do nas jako dochód i to, o ile są mniejsze, priorytetem jest również ustrzeżenie się sytuacji, gdzie będziemy musieli zwalniać pracowników. Najważniejsze jest utrzymanie status quo zatrudnienia.

Opole zatrudnia ponad 5 tysięcy osób w 104 jednostkach. Jak mówi Grzegorz Marcjasz, sekretarz urzędu miasta, pozostali pracownicy również oczekują podwyżek. - Inaczej umawialiśmy się ze związkami zawodowymi MOPR-u na spotkaniu 3 września - zaznacza.

- Prosiliśmy o czas, bo jesteśmy na etapie projektowania budżetu na 2021 rok. Trudna jest więc rola pana prezydenta, pani skarbnik i służb finansowych, żeby złożyć teraz dobry budżet. Zwracaliśmy się do związków zawodowych o czas do końca października i oczywiście odpowiedzieli, że zgadzają się.

MOPR zatrudnia 245 osób, z czego około 100 pracowników należy do związków zawodowych. Małgorzata Kozak, wicedyrektor jednostki, dodaje, że część pracowników jest zaskoczona najnowszą formą protestu.

- Kiedy przejeżdża obok ten samochód z głośnikiem, niektórzy pracownicy stoją przy oknach i biją brawo, ale część osób mówi, że wstydzi się. Dla mnie to jest bardzo trudna sytuacja, bo przez wiele lat tworzyliśmy zgrany zespół, a teraz wszyscy chyba trochę pogubiliśmy się w tym. Ja jestem przekonana: ludziom chodzi o to, że coraz mniej rzeczy mogą kupić za swoją wypłatę.

Maria Kamińska, przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników MOPR w Opolu przyznaje, że część argumentów miasta jest słuszna. - Nie można natomiast mówić, że nagle dostaliśmy 640 złotych do podstawy - zaznacza.

- Ta pensja nie została podniesiona za jednym razem, bo była zwiększana przez kilka ostatnich lat o kwoty rzędu 150-250 złotych. Jeśli mówimy o kwocie brutto, na rękę pracownik nawet nie odczuł tego. Inflacja praktycznie zjadła te podwyżki. Sytuacja sprzed kilku lat jedynie zmieniała czy wyrównywała totalny dramat w ośrodku do sytuacji i tak złej.

Maria Kamińska ocenia, że kwestia koronawirusa jest drugoplanowa, bo spór rozpoczął się wcześniej.
Przemysław Zych
Grzegorz Marcjasz
Małgorzata Kozak
Maria Kamińska

Wiadomości z regionu

2024-10-23, godz. 11:25 Autobusy przed Wszystkimi Świętymi będa kursowały częściej Już w nadchodzący weekend, z myślą o planujących odwiedziny na grobach bliskich opolskie MZK zwiększa częstotliwość kursowania autobusów na nekropolię… » więcej 2024-10-23, godz. 11:16 72-latek z Namysłowa stracił oszczędności. Padł ofiarą oszustwa "na prokuratora" Do seniora z gminy Namysłów zadzwonił oszust podający się za przedstawiciela prokuratury. Rozmowa dotyczyła niebezpieczeństwa utraty pieniędzy przechowywanych… » więcej 2024-10-23, godz. 11:12 Ponad 35 milionów złotych za przeszło 2 km trasy. Podpisano umowę na rozbudowę DW487 w Oleśnie 35 milionów złotych będzie kosztowała rozbudowa drogi wojewódzkiej 487 w Oleśnie. Właśnie podpisano umowę na realizację tej inwestycji, a prace obejmą… » więcej 2024-10-23, godz. 10:11 Około 50 lat to średnia wieku opolskiego nauczyciela. Poranna Rozmowa Radia Opole - Brakuje nauczycieli w każdym przedmiocie. To problem sygnalizowany przez środowisko od kilkunastu lat - mówi gość Radia Opole naczelnik Wydziału Oświaty… » więcej 2024-10-23, godz. 09:54 Pół kilograma narkotyków trzymał w domu i w piwnicy mieszkaniec Brzegu [FILM] Zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających usłyszał 35-leni mieszkaniec Brzegu, u którego policjanci znaleźli marihuanę oraz metaamfetami… » więcej 2024-10-23, godz. 09:36 Groźne zderzenie dwóch osobówek w Prószkowie Do zderzenia dwóch osobówek doszło w Prószkowie na ul. Rynek. Jedna osoba zabrana została do szpitala. » więcej 2024-10-23, godz. 07:30 Porozrzucane hulajnogi nadal zmorą przestrzeni miejskiej. Konsultacje społeczne o dostępności Nadal w przestrzeni miejskiej Opola jest wiele do zrobienia. To wnioski płynące z konsultacji społecznych dotyczących dostępności w mieście, które fundacja… » więcej 2024-10-23, godz. 07:00 "Lada dzień" - to termin reaktywacji namysłowskiego basenu. Obiekt jest nieczynny od ponad 5 lat Coraz bliżej do ponownego otwarcia krytego basenu w Namysłowie. W obiekcie trwają ostatnie poprawki i sprzątanie po remoncie. » więcej 2024-10-22, godz. 21:15 Pomogła hojność darczyńców. Po powodzi głuchołaskie liceum wróci do stacjonarnej nauki Wskutek powodzi blisko stu uczniów głuchołaskiego liceum ciągle ma zdalną naukę. Zniszczona została kotłownia oraz inne szkolne pomieszczenia. Zbiórkę… » więcej 2024-10-22, godz. 20:30 Powstaje raport psychologicznych skutków powodzi w powiecie głubczyckim Pomoc dla powodzian z gminy Głubczyce bezpośrednio po ustąpieniu wody miała największy wpływ na ich rezyliencję, czyli odporność psychiczną i ryzyko… » więcej
58596061626364
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »