CO Z TĄ PACJENTKĄ?
Ordynator oddziału ginekologicznego szpitala w Kluczborku odmówił pomocy pacjentce po cesarskim cięciu wykonanym w Opolu - twierdzi mąż kobiety. Lekarz był zaspany i nie miał ochoty z nami rozmawiać, bagatelizując uszkodzoną ranę po porodzie - żali się mężczyzna. "Pierwsze pytanie jakie zadał dotyczyło miejsca porodu i gdzie było dokonane cesarskie cięcie. Gdy powiedziałem mu, że w Opolu odpowiedział, iż w związku z tym oni powinni to naprawiać" - powiedział mężczyzna.
Pacjentkę przyjął doktor Marek Rajca, który nie zgadza się zarzutami. "Pacjentka została zaopatrzona zgodnie z zasadami medycznymi. Nie wymagała hospitalizacji na naszym oddziale. Jeżeli ma jakieś roszczenia to może skierować sprawę do sądu lekarskiego" - dodaje ordynator.
Więcej na ten temat w Czasie dla reportera o 14.05.
solecki/reisch
Pacjentkę przyjął doktor Marek Rajca, który nie zgadza się zarzutami. "Pacjentka została zaopatrzona zgodnie z zasadami medycznymi. Nie wymagała hospitalizacji na naszym oddziale. Jeżeli ma jakieś roszczenia to może skierować sprawę do sądu lekarskiego" - dodaje ordynator.
Więcej na ten temat w Czasie dla reportera o 14.05.
solecki/reisch