W Łące Prudnickiej zasadzono dąb na cześć Prymasa Stefana Wyszyńskiego
Dąb "Prymasa Stefana Wyszyńskiego" posadzony został na placu przykościelnym w Łące Prudnickiej. Wkopali go uczestnicy VIII Rajdu Rowerowego Tułowickiego Towarzystwa Historycznego razem z lokalną społecznością.
- Podczas każdego rajdu praktykujemy takie zwyczaje. Chcemy po sobie w danym miejscu pozostawić pamiątkę i nawiązać szersze kontakty z lokalną społecznością - mówi Henryk Gałkowski, organizator rajdu i przewodniczący Tułowickiego Towarzystwa Historycznego.
- Nie robimy tego w Prudniku Lesie, bo nie wiemy, czy tam wyszłoby nam to, ale lokalna społeczność naszą propozycję przyjęła z radością i obiecali, że będzie uroczyście i jest. Dąb oznaczony będzie poprzez trzy proste, nowe prosto z fabryki kije, do tego wstążki biało-czerwone i niebiesko-białe. Jedne jako barwy państwowe, a drugie jako maryjne. Z czasem, jak dąb się przyjmie i podrośnie na pewno pojawi się tabliczka.
Dodatkowo wszystkie osoby obecne podczas sadzenia dębu złożyły podpis na specjalnym dokumencie, że były świadkami tego wydarzenia. Dodajmy, że w ubiegłym roku uczestnicy rajdu posadzili dąb "Franciszka z Krzyżowic" w centrum Krzyżowic.
- Nie robimy tego w Prudniku Lesie, bo nie wiemy, czy tam wyszłoby nam to, ale lokalna społeczność naszą propozycję przyjęła z radością i obiecali, że będzie uroczyście i jest. Dąb oznaczony będzie poprzez trzy proste, nowe prosto z fabryki kije, do tego wstążki biało-czerwone i niebiesko-białe. Jedne jako barwy państwowe, a drugie jako maryjne. Z czasem, jak dąb się przyjmie i podrośnie na pewno pojawi się tabliczka.
Dodatkowo wszystkie osoby obecne podczas sadzenia dębu złożyły podpis na specjalnym dokumencie, że były świadkami tego wydarzenia. Dodajmy, że w ubiegłym roku uczestnicy rajdu posadzili dąb "Franciszka z Krzyżowic" w centrum Krzyżowic.