W opolskim zoo trwa budowa pawilonów dla lwów i tygrysów. Prace postępują zgodnie z planem
Na placu budowy w zoo jest już gotowe oczko wodne i drewniany most, z którego docelowo będzie można obserwować tygrysy. Prace instalacyjne przebiegają zgodnie z harmonogramem.
- Choć planowo budowa ma zakończyć się w październiku, ze względu na obostrzenia na przejściach granicznych nowi mieszkańcy w pawilonach pojawią się prawdopodobnie wiosną 2021 roku - mówi Lesław Sobieraj, dyrektor opolskiego ogrodu zoologicznego. - Powstają trzy wybiegi ekspozycyjne zewnętrzne. Wybieg dla tygrysów to ponad 2100 m2, dodatkowy wybieg, który będzie służył do izolacji np. samca tygrysa, czy lwa to jest około 500 m2 i główny wybieg ekspozycyjny dla lwów 1100 m2.
Dyrektor zoo w Opolu podkreśla, że pracownicy mają za sobą już największą fazę budowy.
- Ekspozycja wewnętrzna jest wykańczana, jeżeli chodzi o te elementy związane z wentylacją, z grzaniem, z elektryką. Ekspozycja zewnętrzna to z kolei już wystrój, budowa specjalnego oczka wodnego, bo tygrysy bardzo lubią korzystać z kąpieli. Wybiegi będą zabezpieczone specjalnymi deskami, bo tygrysy muszą mieć bariery przynajmniej na 5,5 m wysokości, żeby nie wyszły do nas na alejkę - dodaje Lesław Sobieraj.
Przypomnijmy, budowa pawilonu i wybiegu dla dzikich kotów pochłonie blisko 10 milionów złotych. Lwy i tygrysy w opolskim zoo można było oglądać do 1997 roku. Zwierzęta nie przeżyły powodzi.
Dyrektor zoo w Opolu podkreśla, że pracownicy mają za sobą już największą fazę budowy.
- Ekspozycja wewnętrzna jest wykańczana, jeżeli chodzi o te elementy związane z wentylacją, z grzaniem, z elektryką. Ekspozycja zewnętrzna to z kolei już wystrój, budowa specjalnego oczka wodnego, bo tygrysy bardzo lubią korzystać z kąpieli. Wybiegi będą zabezpieczone specjalnymi deskami, bo tygrysy muszą mieć bariery przynajmniej na 5,5 m wysokości, żeby nie wyszły do nas na alejkę - dodaje Lesław Sobieraj.
Przypomnijmy, budowa pawilonu i wybiegu dla dzikich kotów pochłonie blisko 10 milionów złotych. Lwy i tygrysy w opolskim zoo można było oglądać do 1997 roku. Zwierzęta nie przeżyły powodzi.