Miało być 100, jest 50. Diagności kędzierzyńskiego laboratorium badającego testy na koronawirusa jeszcze się uczą
Kędzierzyńskie laboratorium do badania próbek na obecność koronawirusa w ciągu doby może sprawdzić 50 testów, a nie 100, jak zakładano na początku. Ma to związek z intensywnym szkoleniem diagnostów, aby nie dochodziło do błędnych wyników.
- Część próbek była wysyłana do Wrocławia - mówi. - Na chwilę obecną wykonywanych jest już około 50 testów na dobę, w kolejnym tygodniu ta liczba będzie większa. Dystrybutor urządzenia, wiemy, że od niedzieli prowadzi szkolenia z naszymi diagnostami. To są skomplikowane testy genetyczne, cała procedura jest skomplikowana. Wymaga to trochę więcej czasu, aby dobrze przeszkolić pracowników laboratorium.
Przypomnijmy, laboratorium przy szpitalu jednoimiennym w Kędzierzynie-Koźlu badanie próbek osób podejrzanych o zarażenie koronawirusem rozpoczęło w środę (6.05).