- Procedura kwarantanny została wprowadzona w ośrodku jeszcze przed przeprowadzeniem testów. Na ten moment sytuacja jest opanowana - mówi Jerzy Treffon, wójt gminy Pawłowiczki. - Wszystkie osoby bardzo dobrze się czują. Jak na razie nie ma zagrożenia życia. Budynek jest odizolowany od tej części, gdzie przebywają pensjonariusze. W drodze są służby wojewody, wszystko będzie zgodnie z procedurami, łącznie z dostarczeniem żywności do kuchni, która jest na terenie ośrodka.

Teren ośrodka pozostaje całkowicie odgrodzony. Na bieżąco są tam również dostarczane niezbędne środki ochrony. W ośrodku mogło mieszkać maksymalnie około 50 pensjonariuszy.

Jak przekazały służby wojewody opolskiego, wśród zakażonych osób cztery kobiety są w starszym wieku, osiem w wieku średnim. Ich stan jest określany jako dobry.