Kolejne respiratory na wyposażeniu namysłowskiego szpitala. To na wypadek koronawirusa
Kolejne dwa respiratory będą ratowały życie pacjentom szpitala w Namysłowie. To element zabezpieczenia mieszkańców regionu przed dalszym rozprzestrzenianiem się koronawirusa.
Pieniądze na zakup aparatury pochodzą z rezerwy kryzysowej przekazanej przez władze gminy. Burmistrz Bartłomiej Stawiarski wskazuje, że zakupu udało się dokonać w ostatniej chwili, zanim ceny tego typu sprzętu wzrosły ponad trzykrotnie.
- Udało nam się z jednej z warszawskich firm kupić ostatni respirator, jaki mieli. Podjęliśmy też decyzję, żeby kupić kardiorespirator. On jest dedykowany typowo dzieciom, monitoruje oddech i tak dalej. Jeżeli zdarzyłby się przypadek koronawirusa u dziecka i trzeba by było je przewieźć, to chcielibyśmy też mieć to zabezpieczone - wyjaśnia.
Łączny koszt zakupu obu urządzeń to ponad 70 tysięcy złotych. Pierwszy z zakupionych respiratorów trafił już na wyposażenie lecznicy i jest obecnie jednym z czterech tego typu urządzeń, którymi dysponuje namysłowski szpital.
Przypomnijmy, że to kolejne w ostatnim czasie doposażenie placówki w podobny sprzęt. Na początku roku na użytek szpitala trafił respirator transportowy, w którego zakupie pomogła Grupa Azoty Kędzierzyn.
- Udało nam się z jednej z warszawskich firm kupić ostatni respirator, jaki mieli. Podjęliśmy też decyzję, żeby kupić kardiorespirator. On jest dedykowany typowo dzieciom, monitoruje oddech i tak dalej. Jeżeli zdarzyłby się przypadek koronawirusa u dziecka i trzeba by było je przewieźć, to chcielibyśmy też mieć to zabezpieczone - wyjaśnia.
Łączny koszt zakupu obu urządzeń to ponad 70 tysięcy złotych. Pierwszy z zakupionych respiratorów trafił już na wyposażenie lecznicy i jest obecnie jednym z czterech tego typu urządzeń, którymi dysponuje namysłowski szpital.
Przypomnijmy, że to kolejne w ostatnim czasie doposażenie placówki w podobny sprzęt. Na początku roku na użytek szpitala trafił respirator transportowy, w którego zakupie pomogła Grupa Azoty Kędzierzyn.