Zamknięto DW 454 w Ładzy. Roboty ruszyły, ale nie wszyscy jadą wyznaczonym objazdem. Dochodzi do niebezpiecznych sytuacji
Samochody ciężarowe rozjeżdżają drogi gminne w okolicy Pokoju. Z powodu zamknięcia trasy wojewódzkiej 454 między Ładzą a Pokojem wzrósł ruch na drogach niższych kategorii. Arkadiusz Branicki, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu tłumaczy, że objazd robót wyznaczono przez wojewódzką 457 i drogę krajową 39, jednak kierowcy TIR-ów nie stosują się do znaków. Często wjeżdżają na plac budowy albo skręcają na drogi gminne.
- Sytuacja jest dramatyczna, ponieważ z jednej strony jadą ciężarówki z tłuczniem, a z drugiej na przykład pani jedzie pod prąd - relacjonuje rzecznik ZDW.
Mieszkaniec Ładzy Hubert Kołodziej, który zauważył naszego reportera na miejscu robót dodaje, że również TIR-y nie stosują się do oficjalnego objazdu. - Przed chwilą kierowca TIR-a na litewskich tablicach rejestracyjnych próbował zawrócić przy budynku Centrum Doświadczania Świata, efekt był taki, że zablokował drogę.
By skrócić objazd, kierowcy ciężarówek z ładunkiem skręcają w Popielowie na Karłowice i Kuźnice Katowską - Jeśli dalej tak będzie, to te drogi zostaną całkowicie zniszczone - mówi Hubert Kołodziej.
Drogowcy także skarżą się na kierowców, którzy łamią zakaz i przejeżdżają między koparkami. - Z jednej i z drugiej strony ustawiono znaki, ale ludzie nie patrzą - mówi Andrzej, jeden z pracowników firmy, która kładła dzisiaj (05.03) rury w poprzek wojewódzkiej 454 w Ładzy.
Według ZDW, roboty, a w związku z tym utrudnienia w ruchu i objazdy potrwają 3 miesiące. Chociaż, jak również usłyszeliśmy, korzystne warunki atmosferyczne pozwolą przyspieszyć zakończenie modernizacji.
Zakres prac przewiduje wymianę podbudowy i wzmocnienie drogi do nacisku 115 KN na oś i budowę trasy rowerowej o długości 1300 metrów. Remont blisko 4-kilometrowej drogi wyniesie około 20 mln złotych i zostanie sfinansowany z pieniędzy unijnych.
W tym roku planowany jest także remont 454 między Jastrzębiem a Biestrzykowicami.
Mieszkaniec Ładzy Hubert Kołodziej, który zauważył naszego reportera na miejscu robót dodaje, że również TIR-y nie stosują się do oficjalnego objazdu. - Przed chwilą kierowca TIR-a na litewskich tablicach rejestracyjnych próbował zawrócić przy budynku Centrum Doświadczania Świata, efekt był taki, że zablokował drogę.
By skrócić objazd, kierowcy ciężarówek z ładunkiem skręcają w Popielowie na Karłowice i Kuźnice Katowską - Jeśli dalej tak będzie, to te drogi zostaną całkowicie zniszczone - mówi Hubert Kołodziej.
Drogowcy także skarżą się na kierowców, którzy łamią zakaz i przejeżdżają między koparkami. - Z jednej i z drugiej strony ustawiono znaki, ale ludzie nie patrzą - mówi Andrzej, jeden z pracowników firmy, która kładła dzisiaj (05.03) rury w poprzek wojewódzkiej 454 w Ładzy.
Według ZDW, roboty, a w związku z tym utrudnienia w ruchu i objazdy potrwają 3 miesiące. Chociaż, jak również usłyszeliśmy, korzystne warunki atmosferyczne pozwolą przyspieszyć zakończenie modernizacji.
Zakres prac przewiduje wymianę podbudowy i wzmocnienie drogi do nacisku 115 KN na oś i budowę trasy rowerowej o długości 1300 metrów. Remont blisko 4-kilometrowej drogi wyniesie około 20 mln złotych i zostanie sfinansowany z pieniędzy unijnych.
W tym roku planowany jest także remont 454 między Jastrzębiem a Biestrzykowicami.