W Babicach upamiętniono zamordowanych w Hucie Pieniackiej. "Musimy wspominać tę prawdę"
28 lutego 1944 odbyła się akcja pacyfikacyjna polskiej ludności we wsi Huta Pieniacka. Według Instytutu Pamięci Narodowej mordu dokonali ukraińscy nacjonaliści z SS-Galizien wraz z okolicznym oddziałem Ukraińskiej Powstańczej Armii. 76. rocznicę tych wydarzeń upamiętniono w Babicach w gminie Baborów.
To tam po wojnie zamieszkało najwięcej osób, które masakrę przeżyły.
- Nasz region jest szczególny, ponieważ tu przyjechała cała rzesza ludności z kresów - mówi Teresa Barańska, wicewojewoda opolski. - Na naszej Opolszczyźnie jest wiele tablic, pomników, które upamiętniają tamte wydarzenia. Dzięki temu ten przekaz trafia do młodego pokolenia. Tutaj ta historia, te tradycje są żywe, wciąż aktualne i godne czczenia, chwały i pamięci.
Według poseł Prawa i Sprawiedliwości Violetty Porowskiej tylko poprzez pamięć o takich wydarzeniach możemy dzisiaj tworzyć relację z państwem ukraińskim.
- Taka zbrodnia zasługuje na absolutne potępienie, ale również na konieczność wielkiego wspomnienia - mówi Porowska. - Musimy wspominać tę prawdę. Prawdę bolesną, ale musimy o niej mówić, by tworzyć dobre stosunki z Ukrainą. Rodzą się nam nowe stosunki z Ukrainą, coraz lepsze.
Według przekazów historycznych w Hucie Pieniackiej śmierć poniosło około 1000 osób. Wieś przestała istnieć. W Babicach w 2009 roku, obok pamiątkowej tablicy, wmurowano urnę z ziemią z Huty Pieniackiej.
- Nasz region jest szczególny, ponieważ tu przyjechała cała rzesza ludności z kresów - mówi Teresa Barańska, wicewojewoda opolski. - Na naszej Opolszczyźnie jest wiele tablic, pomników, które upamiętniają tamte wydarzenia. Dzięki temu ten przekaz trafia do młodego pokolenia. Tutaj ta historia, te tradycje są żywe, wciąż aktualne i godne czczenia, chwały i pamięci.
Według poseł Prawa i Sprawiedliwości Violetty Porowskiej tylko poprzez pamięć o takich wydarzeniach możemy dzisiaj tworzyć relację z państwem ukraińskim.
- Taka zbrodnia zasługuje na absolutne potępienie, ale również na konieczność wielkiego wspomnienia - mówi Porowska. - Musimy wspominać tę prawdę. Prawdę bolesną, ale musimy o niej mówić, by tworzyć dobre stosunki z Ukrainą. Rodzą się nam nowe stosunki z Ukrainą, coraz lepsze.
Według przekazów historycznych w Hucie Pieniackiej śmierć poniosło około 1000 osób. Wieś przestała istnieć. W Babicach w 2009 roku, obok pamiątkowej tablicy, wmurowano urnę z ziemią z Huty Pieniackiej.