Dzień Europy
Dokładnie 58 lat temu Robert Schuman przedstawił propozycję utworzenia zunifikowanej Europy, twierdząc, że jest to niezbędne do utrzymania pokojowych stosunków na starym kontynencie. Na tą właśnie pamiątkę 9 maja uznawany jest za "Dzień Europy".
9 maja staje się również kolejnym świętem dla polaków.
Już po raz kolejny Piknik Europejski zorganizowana w MDK w Opolu, były występy orkiestr i zespołów szkolnych, quizy z wiedzy o UE i nauka tańca.
- Piknik organizowany jest w ramach Dialogu Międzykulturowego – mówi Justyna choinka z Domu Europejskiego działającego przy Fundacji Rozwoju Śląska.
Politycy jak i zwykli obywatele mają problem z jednoznaczną oceną tych 4 lat naszego członkostwa w UE. Dowodem może być ostatnia batalia o Traktat Lizboński.
- Prawie każdy potrafi wskazać plusy i minusy UE – mówi Rafał Bartek kierownik Domu Europejskiego
Najwięcej kontrowersji budzi znaczne ograniczenie suwerenności naszego kraju, przez prawo unijne.
- Niejednokrotnie musimy przedkładać unijne dyrektywy nad własne ustawodawstwo, ma to jednak swoje dobre strony – przekonuje dr Krzysztof Zuba politolog z UO.
Polska przystąpiła do Unii Europejskiej 1 maja 2004 roku i od tej chwili liczba euroentuzjastów rośnie z roku na rok.
Krzysztof Rapp (oprac. MI)
9 maja staje się również kolejnym świętem dla polaków.
Już po raz kolejny Piknik Europejski zorganizowana w MDK w Opolu, były występy orkiestr i zespołów szkolnych, quizy z wiedzy o UE i nauka tańca.
- Piknik organizowany jest w ramach Dialogu Międzykulturowego – mówi Justyna choinka z Domu Europejskiego działającego przy Fundacji Rozwoju Śląska.
Politycy jak i zwykli obywatele mają problem z jednoznaczną oceną tych 4 lat naszego członkostwa w UE. Dowodem może być ostatnia batalia o Traktat Lizboński.
- Prawie każdy potrafi wskazać plusy i minusy UE – mówi Rafał Bartek kierownik Domu Europejskiego
Najwięcej kontrowersji budzi znaczne ograniczenie suwerenności naszego kraju, przez prawo unijne.
- Niejednokrotnie musimy przedkładać unijne dyrektywy nad własne ustawodawstwo, ma to jednak swoje dobre strony – przekonuje dr Krzysztof Zuba politolog z UO.
Polska przystąpiła do Unii Europejskiej 1 maja 2004 roku i od tej chwili liczba euroentuzjastów rośnie z roku na rok.
Krzysztof Rapp (oprac. MI)