Mieszkańcy Brzegu, wraz z wojskiem, uczcili 101. rocznicę odzyskania niepodległości
Wojskowym apelem pamięci poprzedzonym mszą za ojczyznę zakończyły się brzeskie obchody Narodowego Święta Niepodległości.
Wydarzenie ściągnęło na Plac Zamkowy tłumy brzeżan, którzy śpiewając patriotyczne pieśni, mogli wziąć aktywny udział w uroczystościach.
Przemawiając do zebranych, starosta Jacek Monkiewicz wskazywał, że oprócz pamięci o wydarzeniach sprzed 101 lat, dziś ważne dla Polski jest też wybieganie myślami w przyszłość.
- Ku wyzwaniom, które nas czekają, przed którymi stajemy i z którymi możemy się skutecznie mierzyć budując dziś silną, wolną i zjednoczoną Polskę - mówił.
Przybyli na uroczystość mieszkańcy wskazywali, że istnienie wolnej Polski zawdzięczamy tym, którzy byli gotowi na olbrzymie poświęcenie dla dobra ojczyzny. Ich zdaniem współczesny patriotyzm różni się od tego sprzed 1918 roku, ponieważ dziś nie trzeba już ginąć za kraj. Zamiast tego, jak przekonują, należy budować silne państwo pozbawione politycznych sporów.
W trakcie uroczystości odczytano list skierowany do żołnierzy przez ministra obrony narodowej, a także przyznano awanse i odznaczenia.
Przemawiając do zebranych, starosta Jacek Monkiewicz wskazywał, że oprócz pamięci o wydarzeniach sprzed 101 lat, dziś ważne dla Polski jest też wybieganie myślami w przyszłość.
- Ku wyzwaniom, które nas czekają, przed którymi stajemy i z którymi możemy się skutecznie mierzyć budując dziś silną, wolną i zjednoczoną Polskę - mówił.
Przybyli na uroczystość mieszkańcy wskazywali, że istnienie wolnej Polski zawdzięczamy tym, którzy byli gotowi na olbrzymie poświęcenie dla dobra ojczyzny. Ich zdaniem współczesny patriotyzm różni się od tego sprzed 1918 roku, ponieważ dziś nie trzeba już ginąć za kraj. Zamiast tego, jak przekonują, należy budować silne państwo pozbawione politycznych sporów.
W trakcie uroczystości odczytano list skierowany do żołnierzy przez ministra obrony narodowej, a także przyznano awanse i odznaczenia.