Tragiczny wypadek w Górce Prudnickiej. Nie żyje 1,5-roczny chłopczyk
Śmiertelny wypadek w Górce Prudnickiej w gminie Biała. Nie żyje 1,5-roczny chłopczyk, który zmarł po potrąceniu przez ciągnik.
Do zdarzenia doszło po godz. 16:20 na jednej z posesji podczas manewru cofania.
Za kierownicą ciągnika z naczepą siedział 25-letni ojciec dziecka, który - jak wstępnie ustalono - cofając, nie zauważył chłopczyka - poinformował RO rzecznik KPP w Prudniku asp. Andrzej Spyrka.
- Otrzymaliśmy informację o potrąceniu dziecka przez kierującego ciągnikiem rolniczym z naczepą podczas manewrowania na podwórku - powiedział RO aspirant Andrzej Spyrka.
Mimo podjętej reanimacji, chłopczyka nie udało się uratować. Kierujący ciągnikiem był trzeźwy.
Okoliczności zdarzenia ustala grupa dochodzeniowo-śledcza policji pod nadzorem prokuratury.
Za kierownicą ciągnika z naczepą siedział 25-letni ojciec dziecka, który - jak wstępnie ustalono - cofając, nie zauważył chłopczyka - poinformował RO rzecznik KPP w Prudniku asp. Andrzej Spyrka.
- Otrzymaliśmy informację o potrąceniu dziecka przez kierującego ciągnikiem rolniczym z naczepą podczas manewrowania na podwórku - powiedział RO aspirant Andrzej Spyrka.
Mimo podjętej reanimacji, chłopczyka nie udało się uratować. Kierujący ciągnikiem był trzeźwy.
Okoliczności zdarzenia ustala grupa dochodzeniowo-śledcza policji pod nadzorem prokuratury.