Wojska Obrony Terytorialnej to formacja, która powstała w 2017 roku. Złożona jest z ochotników. Ludzi, którzy pracują w różnych zawodach, ale pozostają w czynnej rezerwie.

- To są ludzie przeszkoleni nie tylko do działań militarnych - mówi Marcin Ociepa, kandydat PiS do sejmu. - Ostatnio Wojska Obrony Terytorialnej bardzo dobrze się sprawdziły, jeśli chodzi o walkę z kataklizmami. Pomagali Polakom przy powodzi, przy wielu innych sytuacjach, kiedy ich życie, zdrowie, a także majątek były zagrożone.

Według Ociepy taka brygada funkcjonująca na Opolszczyźnie dałaby mieszkańcom dodatkowy komfort i poczucie bezpieczeństwa.

- Mogłaby również w znacznym stopniu wspomóc inne jednostki i formacje - zaznacza Ociepa. - Taka jednostka będzie wsparciem dla strażaków zarówno tych państwowych, jak i ochotników. Będzie na pewno wsparciem dla 10. Opolskiej Brygady Logistycznej, czy pułku saperów z Brzegu. Ci ludzie, którzy dzisiaj chcą, oprócz swojej pracy zawodowej, przejść szkolenie wojskowe i być gotowym do służby ojczyźnie, żeby mieli taką możliwość, a nie musieli wyjeżdżać poza region.

W kraju Wojska Obrony Terytorialnej zrzeszają ponad 20 tysięcy osób. Na razie pierwszy na Opolszczyźnie batalion Wojsk Obrony Terytorialnej ma powstać w Brzegu. Docelowo ma służyć tam do 800 osób.