- Moje zainteresowania obracają się wokół tematu wojskowości i obronności i takim postulatem, który również przejawia się w naszym ogólnym programie jest militaryzacja narodu - mówi Daniel Szkarupski, wojewódzki pełnomocnik Ruchu Narodowego kandydujący do sejmu z trzeciego miejsca na liście Konfederacji Wolność i Niepodległość. - Takie szumne hasło "strzelnice w każdym powiecie", które reklamowała inna partia, umarło po ostatnich wyborach. Dlatego my wracamy do tego postulatu. Chcemy właśnie w ten sposób szkolić członków narodu do tego, żeby umieli się bronić, wiedzieli jak to robić, ale również inne tematy militarne jak np. modernizacja sprzętu wojskowego, który jest jeszcze rodem z PRL-u.

Z kolei Jakub Bedrunka, startujący z numerem 5 z listy Konfederacji, chce walczyć o szacunek i kulturę w polityce oraz o zatrzymanie ustawy 447 JUST.

- Przyszły parlament zadecyduje, czy wypłacamy środowiskom żydowskim roszczenia bezspadkowe, to jest około 300 miliardów dolarów. Trzeba pamiętać, że to jest około 100 tysięcy złotych na polską rodzinę. Nie ma w Polsce takich pieniędzy. Jeśli się na to zgodzą, a będą naciski ze strony Amerykanów, będziemy musieli oddać nieruchomości, pola, lasy. Jeśli chodzi o interesy regionalne, to się wszystko z tym wiąże, będziemy walczyć o interesy polskich rodzin, o ich suwerenność finansową. Jak centralnie obniżymy podatki, zlikwidujemy przymus ZUS, to w każdym regionie, każdemu będzie się żyło lepiej.

Dodajmy, że na Opolszczyźnie Konfederacja wystawi 19 kandydatów do sejmu. Wybory do parlamentu odbędą się 13 października.