Napadł na taksówkarza i ukradł mu telefon. Brzeżanin z zarzutami
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Opolu zatrzymali 26-letniego mieszkańca powiatu brzeskiego podejrzanego o rozbój na taksówkarzu. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Do napadu doszło 10 sierpnia w jednej z opolskich miejscowości. Klient taksówki po zakończonym kursie, zamiast zapłacić, jak ustalili śledczy, ogłuszył kierowcę i zabrał mu telefon komórkowy, po czym uciekł.
- Kiedy taksówkarz doszedł do siebie, o wszystkim powiadomił policjantów. Na całe szczęście, odniósł niewielkie obrażenia. Pracujący przy tej sprawie kryminalni na miejscu zabezpieczyli ślady, następnie ustalili i przesłuchali świadków oraz zabezpieczyli monitoring. Dzięki zebranym materiałom oraz ich pracy operacyjnej, 5 września, z samego rana zatrzymali pod Opolem 26-letniego mieszkańca powiatu brzeskiego. Mężczyzna był zaskoczony i nie stawiał oporu - mówił sierżant sztabowy Przemysław Kędzior z biura prasowego KWP w Opolu.
Za rozbój grozi kara do 12 lat więzienia.
- Kiedy taksówkarz doszedł do siebie, o wszystkim powiadomił policjantów. Na całe szczęście, odniósł niewielkie obrażenia. Pracujący przy tej sprawie kryminalni na miejscu zabezpieczyli ślady, następnie ustalili i przesłuchali świadków oraz zabezpieczyli monitoring. Dzięki zebranym materiałom oraz ich pracy operacyjnej, 5 września, z samego rana zatrzymali pod Opolem 26-letniego mieszkańca powiatu brzeskiego. Mężczyzna był zaskoczony i nie stawiał oporu - mówił sierżant sztabowy Przemysław Kędzior z biura prasowego KWP w Opolu.
Za rozbój grozi kara do 12 lat więzienia.