Odwiedzający mogą przekonać się, że gry, to nie tylko superprodukcje znane ze współczesnych konsol czy komputerów.

- Gry fabularne, to jest tak naprawdę opowiadanie bajki razem z dzieckiem. Dziecko ma wpływ na fabułę, jest głównym bohaterem całej akcji. To jest powrót do korzeni; kiedyś opowiadanie bajek dzieciom na dobranoc było czymś oczywistym. Z czasem straciliśmy tę chęć i właśnie do tego staramy się wracać - mówi Kamila Zalewska-Filus, autorka gier fabularnych dla dzieci.

- Chińczyk i szachy są nieśmiertelne, ale jest taki rozwój gier planszowych, że tu każdy znajdzie coś dla siebie, i strategie, i karcianki. Gra wprowadza nas do tego, żeby interpersonalnie ze sobą być, śmiać się, układać strategię. To jest bardzo dobry kierunek, szczególnie dla młodych - uważa Andrzej Miler z Brzegu.

- Mamy tutaj przekrój w zasadzie przez wszystkie epoki gamingowe. Mamy Ponga, który jest w zasadzie pierwszą grą komputerową. Mamy oczywiście Atari 2600 z zestawem gier, Commodore 64, chiński ale polski Pegasus. Zależało nam na tym, żeby odtworzyć jak najwierniej klimat tamtej epoki. Postaraliśmy się o to, żeby całość była prezentowana na oryginalnych telewizorach, do których był dopasowany ten sprzęt - zapewnia Maciej Błachut z inicjatywy Retrosfera.

Ponadto w czasie imprezy będzie można poznać odpowiedzi na pytania, czy dawny Brzeg zamieszkiwały potwory, a także jak radzili sobie fani serii Gwiezdnych Wojen w czasach PRL-u. Impreza potrwa do późnych godzin wieczornych. Na odwiedzających czekać będą także punkty gastronomiczne, stoiska z pamiątkami czy strefa muzyki. Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny.