- Nie spodziewaliśmy się tak dobrych efektów - powiedziała Małgorzata Kozak, wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Opolu. - W pierwszej edycji brało udział dziesięciu uczestników, którzy w takim cyklu sześciu miesięcy byli przygotowywani do powrotu na otwarty rynek pracy. No i z tych dziesięciu osób siedem zakończyło cały projekt. Niestety, trzy osoby nie zakończyły tego projektu, ale z tej siódemki, dzisiaj mogę się pochwalić, cztery osoby pracują, trzy mają już normalne umowy o pracę, a czwarta jest na stażu.

- Najtrudniejsze było uporanie się z przyczynami długotrwałego bezrobocia, a nie nauka nowego zawodu - dodała Małgorzata Kozak. Były to osoby bez kwalifikacji, w trudnej sytuacji finansowej, były klientami korzystającymi ze świadczeń pomocy społecznej i to stanowiło ich jedyne źródło utrzymania. Każdy z klientów miał osobistego trenera, do dyspozycji był także psycholog i terapeuta. MOPR pomógł też w zdobyciu zatrudnienia w postaci rekomendacji u pracodawcy.