Kresowianie z całej Opolszczyzny przyjechali do Wójcic. Trwają VIII Opolskie Dni Madonn Kresowych
Mimo powojennej zawieruchy, kult Matki Boskiej Łopatyńskiej, której cudowny obraz znajduje się w wójcickim sanktuarium, nie stracił na znaczeniu.
- 260 lat już słynie ten obraz cudami. Ludzie nadal tu przyjeżdżają, modlą się i są wysłuchiwani. Ta nasza matka cudami słynąca, już w 1759 roku oficjalnie została uznana, ale ludzie przyjeżdżali do niej dużo, dużo wcześniej. Została przywieziona z Łopatyna. W czasach, kiedy przymusowo musieli mieszkańcy Łopatyna opuszczać swoje rodzinne strony, nie zapomnieli o tej matuchnie - wyjaśnia Anna Ludwa, współorganizatorka Opolskich Dni Madonn Kresowych.
- To jest historia dziejów Polski. To, co zabierali ze sobą, najbardziej istotną rzeczą, to były pamiątki, które w pewien sposób były nie tylko elementami kultu. To była też pewna identyfikacja, tam na Kresach. To, co było katolickie, wiązało się z polskością, było zabierane właśnie tutaj - dodaje ks. Grzegorz Kopij, pochodzący z Opolszczyzny wikariusz Parafii Najświętszego Zbawiciela we Wrocławiu.
Dodajmy, że po mszy świętej, obchody przeniosły się do miejscowego parku, gdzie odbywa się biesiada kresowa połączona z degustacją lokalnych potraw.
Radio Opole jest patronem medialnym VIII Opolskich Dni Madonn Kresowych.