Opolskie: Jedni realizują program, inni myślą o emeryturze. Nie ma czegoś takiego jak "gorąca kampania"
- Nie ma dla nas czegoś takiego jak "gorąca kampania". My kampanię prowadzimy przez 4 lata - powiedział w "Loży Radiowej" poseł Antoni Duda.
Parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że realizując swój program wyborczy, partia rządząca na bieżąco przekonuje do siebie wyborców.
- Pokazujemy społeczeństwu, pokazujemy mieszkańcom Polski, mieszkańcom Opola, Opolszczyzny, że jesteśmy wiarygodni. To, co deklarowaliśmy cztery lata temu, konsekwentnie realizujemy. Jedne sprawy szybciej, drugie wolniej idą, jedne trudniej, drugie łatwiej. To jest życie, ale staramy się cały czas realizować swój program, który żeśmy wytyczyli.
- Nie będę już kandydował do parlamentu. Czas przejść na emeryturę - wyznał w "Loży Radiowej" Leszek Korzeniowski. Poseł Platformy Obywatelskiej spędził w Sejmie pięć kadencji.
- Jestem chyba w pierwszej 25 najstarszych obecnie parlamentarzystów od roku 2001
nieprzerwanie. No i chyba czas na to, żeby ustąpić pola młodszym, którzy mają inne spojrzenie, inne patrzenie. Ta kadencja będzie ostatnią kadencją, to jest takie trochę "wrzucenie na luz". To jest pozbycie się pewnych obowiązków politycznych i tak powoli wyhamowywanie w kierunku spokojnego przejścia na "wyluzowanie"- cieszy się poseł Platformy Obywatelskiej.
Wybory parlamentarne odbędą się 13 października.
- Pokazujemy społeczeństwu, pokazujemy mieszkańcom Polski, mieszkańcom Opola, Opolszczyzny, że jesteśmy wiarygodni. To, co deklarowaliśmy cztery lata temu, konsekwentnie realizujemy. Jedne sprawy szybciej, drugie wolniej idą, jedne trudniej, drugie łatwiej. To jest życie, ale staramy się cały czas realizować swój program, który żeśmy wytyczyli.
- Nie będę już kandydował do parlamentu. Czas przejść na emeryturę - wyznał w "Loży Radiowej" Leszek Korzeniowski. Poseł Platformy Obywatelskiej spędził w Sejmie pięć kadencji.
- Jestem chyba w pierwszej 25 najstarszych obecnie parlamentarzystów od roku 2001
nieprzerwanie. No i chyba czas na to, żeby ustąpić pola młodszym, którzy mają inne spojrzenie, inne patrzenie. Ta kadencja będzie ostatnią kadencją, to jest takie trochę "wrzucenie na luz". To jest pozbycie się pewnych obowiązków politycznych i tak powoli wyhamowywanie w kierunku spokojnego przejścia na "wyluzowanie"- cieszy się poseł Platformy Obywatelskiej.
Wybory parlamentarne odbędą się 13 października.