W przypadającym dzisiaj Światowym Dniu WZW, czyli wirusowego zapalenia wątroby, warto pamiętać o niezbędnej profilaktyce
"Szukamy Cię! Pomóż nam się znaleźć" - to hasło przypadającego dziś (28.07) Światowego Dnia WZW, czyli wirusowego zapalenia wątroby. Według szacunkowych danych, w Polsce wirusem typu C jest zakażonych 150 tysięcy osób, ale rocznie wykrywanych jest zaledwie 5 tysięcy zakażeń. Warto pamiętać o koniecznej profilaktyce.
W ocenie Anety Anioł z sekcji promocji zdrowia i oświaty zdrowotnej Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Opolu, kluczowa w takich przypadkach jest profilaktyka.
- Lepiej zapobiegać, niż leczyć - mówiła na antenie RO:
- Sytuacja diametralnie zmieniła się po roku 96, kiedy wprowadzono obowiązkowe szczepienia noworodków, liczba zakażeń spadła i oscyluje w okolicach około 50 w ciągu roku na terenie naszego powiatu ziemskiego i grodzkiego - wyjaśniał gość RO.
Jakie są najczęściej spotykane drogi zakażenia wirusem?
- Przede wszystkim drogą krwi, możemy przede wszystkim personelowi medycznemu patrzeć na ręce, mieć tą świadomość, że używanie cudzych igieł może być dla nas zakaźne, wizyty w salonach fryzjerskich, studiach tatuażu, salonach kosmetycznych, czyli wszędzie tam, gdzie potencjalnie istnienie możliwość przerwania ciągłości skóry - wyjaśniała Aneta Anioł.
Warto decydować się na gabinety, co do których mamy pełne zaufanie - dodał gość RO.
Większe prawdopodobieństwo zakażenia występuje w przypadku osób, które są zmuszone w szerszym zakresie korzystać z opieki w szpitalach, choć sytuacja systematycznie się poprawia.
Nie wolno zapominać o częstym myciu rąk ciepłą wodą z mydłem, co pozwala także zmniejszyć ryzyko zarażenia się wieloma innym chorobami, to samo dotyczy też mycia warzyw i owoców, zwłaszcza teraz, kiedy jemy ich więcej - radził gość RO.
Z wirusem typu B zapalenia wątroby miało kontakt znacznie więcej osób, natomiast dziś problem dotyczy określonych grup ryzyka. Przeciwko wirusowi typu B jest dostępna szczepionka i wszystkie noworodki powinny ją otrzymać.
W Polsce są dostępne nowoczesne terapie, dzięki którym wcześnie wykryte zakażenie można wyleczyć w ciągu 2-3 miesięcy. Osoba, która nie jest świadoma swego zakażenia, może łatwo przenosić wirusa na inne osoby.