- Zainteresowanie naszymi kierunkami było duże - mówi Anna Jasińska-Bińczak, pełnomocnik rektora ds. rekrutacji Politechniki Opolskiej. - Duża frekwencja na pewno na architekturze, na informatyce, cały wydział elektrotechniczny, ale i wydział fizjoterapii. Duże zainteresowanie jest również ekonomią, zarządzaniem, ale i w tym roku również administracja. Rozkład był tak naprawdę na wszystkich kierunkach.

W ostatnich dniach rekrutacji komisje miały sporo pracy. Wielu absolwentów szkół średnich ze złożeniem dokumentów czekało do ostatniej chwili.

- Na ostatni moment, bo wcześniej jakoś czasu nie było - mówi Piotr z Opola. - Złożyłem dokumenty na przemysłowe technologie informatyczne, ale okazało się, że wydział jest w Kędzierzynie-Koźlu i stwierdziłem, że to nie najlepszy pomysł. Teraz postaram się przenieść na informatykę.

- Do końca nie wiedziałam, gdzie dokładnie pójdę i na jaki kierunek - dodaje Karolina z Prudnika. - Ale po podpowiedziach zdecydowałam się na fizjoterapię.

- Mała usterka była i dzisiaj dopiero udało mi się przyjechać - mówi Krzysztof z Wielunia. - Złożyłem na informatykę. Chodziłem już przez cztery lata, zawód mam i chcę teraz kontynuować. Do tego Opole, to fajne miasto.

Drugi nabór na Politechnice Opolskiej ruszy 25. lipca. Uczelnia może przyjąć 2,5 tysiąca studentów.