Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-07-03, 12:15 Autor: Marzena Śmierciak

Susza rolnicza w regionie. "Trzeba magazynować wodę". Poranne komentarze gości Radia Opole

Susza odbija się m.in. na uprawie kukurydzy [fot. A. Pospiszyl]
Susza odbija się m.in. na uprawie kukurydzy [fot. A. Pospiszyl]
Piotr Pospiszyl [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Piotr Pospiszyl [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Antoni Konopka [fot.Maciej Wajler]
Antoni Konopka [fot.Maciej Wajler]
Z danych Instytutu Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach wynika, iż na Opolszczyźnie mamy do czynienia z suszą roliniczą. Z niepokojem na swoje uprawy patrzą rolnicy, także sadownicy. - W każdej chwili deszcz byłby potrzebny, tylko zależy w jakiej będzie on postaci - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" plantator czereśni z Wysokiej (gm. Branice, pow.głubczycki) Piotr Pospiszyl.
- Niestety, po takim długim okresie suszy, opady, które przychodzą są nawalne i nie wsiąkają w glebę. Część tylko zostaje pozyskana przez glebę i rośliny. Reszta spływa. I to jest fatalne. Woda odparowuje i robi się armagedon - mówił sadownik.

Jak tłumaczył nasz gość, w tej chwili jest już susza fizjologiczna. - Roślina nie pobiera wody, a ziemia wyciąga wodę z rośliny. Spójrzmy na niepodlewane trawniki i inne rośliny, które w oczach więdną. To ma również wpływ na fizjologię roślin, które nie mając wody, która jest nośnikiem wszystkich składników pokarmowych przez korzeń do liścia i do owoców, one po prostu są niepełnowartościowe - stwierdził Piotr Pospiszyl.

- Sadownicy, którzy mają nawodnienie, bo tacy już są na Opolszczyźnie, jakoś sobie radzą, ale koszty związane z tym związane są ogromne, bo trzeba płacić za prąd, wodę, czy montaż urządzeń - mówił na naszej antenie plantator. - Jeżeli jednak chcemy się utrzymać, musimy tę wodę podejmować - dodał gość porannej rozmowy.

- To już powinno wejść nam w krew. Zarówno my tutaj na dole, rolnicy, sadownicy, jak i samorządy, powinniśmy działać w takim kierunku, żeby było jak najwięcej dostępnych źródeł wody, żeby zminimalizować przynajmniej skutki suszy, bo usunąć się tego nie da - tłumaczył plantator czereśni.

- Większość sadowników produkujących swoje owoce ma swoich odbiorców - indywidualnych lub grupę producencką. Brak dostawy do odbiorców przez jeden sezon powoduje, że sadownik wypada z rynku, a powrót jest bardzo trudny - tłumaczył sadownik z Wysokiej.

- Musimy zrobić wszystko, żeby wodę magazynować nie tylko dlatego, że mamy problem z suszą. Jeżeli chodzi o zasobność wody w Europie, to jesteśmy trzy razy poniżej średniej - powiedział w "Poglądach i osądach" Antoni Konopka, radny sejmiku, a jednocześnie rolnik.

- Wykorzystujemy tylko 3 procent wody, reszta spływa, więc musimy tutaj zrobić wszystko, aby ją zbierać, nie tylko poprzez duże zbiorniki. Jest coś, o czym zupełnie zapomnieliśmy, czego się zupełnie nie robi właściwie, to są te niewielkie rowy, niewielkie zbiorniki - powiedział Antoni Konopka.

Jak stwierdził nasz poranny gość, po zmianie ustawy Prawo Wodne w styczniu zeszłego roku, samorządy mają ograniczone możliwości, co do magazynowania wody. - Szkoda, że tak się stało - dodał. - Należałoby zmienić prawo, bo dzisiaj, gdyby rolnik chciał postawić zwykłą zastawkę na rowie, jeśli tego nie uzgodni i nie będzie miał pozwoleń, to łamie prawo - powiedział w "Poglądach i osądach".

- Deszczowanie i magazynowanie wody to nie wszystko - dodał Antoni Konopka. - My, rolnicy też musimy uderzyć się w pierś - dodał rolnik. - Często to, co się dzieje, te uprawy, które są stosowane, rolnicy właściwie zapomnieli, że jest klasa gleby. Jak jest piąta, szósta ziemia, to tam niestety rzepak nie urośnie. Należałoby się zastanawiać, co z uprawą na górkach, itd - powiedział.

- Tu też jest kwestia świadomości konsumentów. Wszyscy mamy sporo do zrobienia, żeby wody nie marnować - stwierdził Antoni Konopka.
Piotr Pospiszyl
Piotr Pospiszyl
Piotr Pospiszyl
Antoni Konopka
Antoni Konopka
Antoni Konopka

Wiadomości z regionu

2024-09-21, godz. 15:01 Opolska policja zorganizowała pomoc psychologiczną dla powodzian Powódź, która przeszła przez Opolszczyznę, to bardzo trudne doświadczenie, z jakim muszą się mierzyć mieszkańcy zalanych terenów. Zagrożenie życia… » więcej 2024-09-21, godz. 14:41 Pierwsze szacunki zniszczeń powodziowych w regionie. Straty liczone w setkach milionów złotych Siedem z jedenastu powiatów województwa opolskiego objętych jest stanem klęski żywiołowej, a skala zniszczeń w większości miejsc nadal uniemożliwia oszacowanie… » więcej 2024-09-21, godz. 14:28 Minister rolnictwa na Opolszczyźnie. To spotkanie z rolnikami poszkodowanymi przez powódź O godzinie 9.00 w Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Łosiowie rozpocznie się spotkanie przedstawicieli resortu rolnictwa z rolnikami, poszkodowanymi przez powódź… » więcej 2024-09-21, godz. 13:52 Wronów wciąż pod wodą, ale nie sam. Pomoc dociera z regionu i kraju We Wronowie w gminie Lewin Brzeski wciąż jeszcze stoi woda - około pół metra, a w centrum miejscowości i więcej. Nie ma też z tego względu prądu. » więcej 2024-09-21, godz. 12:45 W niedzielę w opolskich kościołach zbiórka do puszek na pomoc powodzianom Kuria Diecezji Opolskiej rusza z pomocą dla powodzian. W niedzielę, 22 września, we wszystkich parafiach wolontariusze Caritas będą prowadzić zbiórkę datków… » więcej 2024-09-21, godz. 12:32 Korki na drogach dojazdowych do Głuchołaz. Jest ważny apel - Wspólnie ze służbami mundurowymi pracujemy nad przywróceniem życia w Głuchołazach, Bodzanowie, Nowym Świętowie, nad poprawą bytu - powiedział w mediach… » więcej 2024-09-21, godz. 12:05 Wojska Obrony Terytorialnej będą stacjonować w Nysie na stałe Najprawdopodobniej na początku przyszłego roku w Nysie powstanie nowa jednostka Wojsk Obrony Terytorialnej. Ma tam stacjonować na stałe. » więcej 2024-09-21, godz. 12:03 DK46 w Malerzowicach Wielkich udrożniona. Obowiązuje tam ruch wahadłowy Droga krajowa nr 46 w Malerzowicach Wielkich na trasie Opole - Nysa jest już przejezdna, ruch odbywa się tam jednak wahadłowo i mogą tamtędy przejechać tylko… » więcej 2024-09-21, godz. 11:58 W nyskim szpitalu ruszają szczepienia przeciwko tężcowi W szpitalu w Nysie rozpoczynają się bezpłatne szczepienia przeciwko tężcowi. Są one dedykowane wszystkim chętnym osobom. Wystarczy zgłosić się do punktu… » więcej 2024-09-21, godz. 10:52 Opole rozpoczyna porządki w parku wzdłuż Odry Poziom Odry w Opolu wg wodowskazu w Groszowicach wynosi 5m 21cm, czyli bezpiecznie - poniżej stanu alarmowego. » więcej
19202122232425
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »