Podczas imprezy, organizowanej przez nyski oddział PTTK Tryton, przez 8 dni, kolarze będą zwiedzali przede wszystkim ziemię nyską. Jak jednak zaznacza prezes oddziału Marcin Nowak, celem imprezy jest propagowanie większego obszaru.

- Praktycznie będą jeździć aż pod Opole, będą sobie zajeżdżać też na stronę czeską. Przygotowano mnóstwo atrakcji, przede wszystkim bazą noclegową jest Nysa. W akcję zaangażowały się wszystkie praktycznie gminy, które leżą w naszym powiecie. Gościmy wielką ekipę kolarzy, którzy tutaj przyjeżdżają i będą później promować nasz teren - dodaje.

Każdego dnia na uczestników czekają po 3 różne trasy. Najdłuższe z nich liczą ponad 100 kilometrów, a jednymi z najbardziej oddalonych miejsc są Góra Św. Anny czy czeski szczyt Pradziad.

Oprócz "wędrówek" rowerowych, chętni będą mogli także zwiedzać z przewodnikiem najważniejsze nyskie zabytki.

Dodajmy, że podobnie jak podczas każdego z tego typu zlotów, w Nysie odbywa się kurs oraz egzaminy na przodowników turystyki kolarskiej. Obecnie okolice Nysy zamieszkuje około 15 osób noszących ten tytuł.