Pogoda sprzyja remontowi basenu w Praszce. Zimą zdarzały się przerwy
Końcówka tego roku jest wciąż oficjalnym terminem zakończenia gruntownej przebudowy krytej pływalni w Praszce. Po zimie są niewielkie opóźnienia.
Prace ruszyły w październiku ubiegłego roku, a chodzi o praktycznie nowy basen - ze starej konstrukcji została jedynie część murów i pomieszczeń technicznych. W planie jest między innymi nowa niecka, brodzik, sauna oraz zaplecze szatniowe.
- Wciąż prowadzone są potężne roboty betonowe i żelbetowe - mówi Jarosław Tkaczyński, burmistrz Praszki.
- Za nami wszystkie roboty ziemne i żelbetowe w ziemi, a teraz wychodzimy ponad grunt. Są wykonywane elementy żelbetowe oraz murowe nadziemia. W okresie zimowym faktycznie bywały dni, gdzie trudno było wykonywać jakiekolwiek prace na budowie. Teraz aura sprzyja, więc mam nadzieję, że wykonawca podgoni opóźnienia zimowe.
Koszt modernizacji to 15 milionów złotych. Udało się pozyskać 5 milionów z Regionalnego Programu Operacyjnego, natomiast pozostałe 10 milionów to wkład własny gminy Praszka.
- Wciąż prowadzone są potężne roboty betonowe i żelbetowe - mówi Jarosław Tkaczyński, burmistrz Praszki.
- Za nami wszystkie roboty ziemne i żelbetowe w ziemi, a teraz wychodzimy ponad grunt. Są wykonywane elementy żelbetowe oraz murowe nadziemia. W okresie zimowym faktycznie bywały dni, gdzie trudno było wykonywać jakiekolwiek prace na budowie. Teraz aura sprzyja, więc mam nadzieję, że wykonawca podgoni opóźnienia zimowe.
Koszt modernizacji to 15 milionów złotych. Udało się pozyskać 5 milionów z Regionalnego Programu Operacyjnego, natomiast pozostałe 10 milionów to wkład własny gminy Praszka.