Najbardziej roztańczone mistrzostwa Polski trwają w Kędzierzynie-Koźlu [ZDJĘCIA]
Tańczą, skaczą, wykonują układy akrobatyczne a do tego rzucają w górę batonami – takie cuda dzieją się od piątku w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie trwają XXI Mistrzostwa Mażoretek, Tamburmajorek i Cheerleaderek Polskich. Bierze w nich udział 1500 osób, to przedstawiciele 134 zespołów z 64 miast.
- Nasza impreza jest nie tylko dobrze znana w kraju, ale też za granicą – mówi Stanisław Rewieński, prezes Stowarzyszenia Mażoretek, Tamburmajorek i Cheerleaderek Polskich. – Umiędzynarodowiliśmy jury. Mieliśmy już Francuza, teraz mamy 4 Czechów, reszta to Polacy. Ci zagraniczni nie znają polskich zespołów, ale potwierdza się, że te poprzednie werdykty dotyczyły tych samych zespołów, więc to są takie nasze gwiazdy pięknie pracujące i ciągnące tę naszą lokomotywę mażoretkową w całej Polsce.
Wśród uczestniczek są tancerki z Trzebnicy: Ala, Maja, Milena i Wiktoria.
- Występujemy w kategoriach klasycznej i mix. Najpierw tańczymy z pałeczką, a później tańczymy mixa, czyli z pałeczką i pomponami – zamieniamy się w połowie układu. Najtrudniejsze były podrzuty pałeczką z obrotem, ponieważ musimy szybko zrobić ten obrót i skoncentrować się na pałeczce, żeby ją szybko złapać – mówią dziewczynki.
Uczestniczki zawodów walczyły o trofea w kilkunastu kategoriach wiekowych, oceniane były zarówno występy grupowe, jak i indywidualne.
Wśród uczestniczek są tancerki z Trzebnicy: Ala, Maja, Milena i Wiktoria.
- Występujemy w kategoriach klasycznej i mix. Najpierw tańczymy z pałeczką, a później tańczymy mixa, czyli z pałeczką i pomponami – zamieniamy się w połowie układu. Najtrudniejsze były podrzuty pałeczką z obrotem, ponieważ musimy szybko zrobić ten obrót i skoncentrować się na pałeczce, żeby ją szybko złapać – mówią dziewczynki.
Uczestniczki zawodów walczyły o trofea w kilkunastu kategoriach wiekowych, oceniane były zarówno występy grupowe, jak i indywidualne.