Polexit i Polska w strefie euro tematami Niedzielnej Loży Radiowej
Gorąca dyskusja w dzisiejszej (05.05) Niedzielnej Loży Radiowej. Opolscy politycy rozmawiali m.in. o tym, że – jak twierdzi opozycja - przedstawiciele Zjednoczonej Prawicy dążą do Polexitu.
- O rzekomym Polexicie nie ma w ogóle mowy - kontrował Sławomir Kłosowski z PiS. - My jesteśmy eurorealistami, my robimy wszystko, żeby UE wzmacniać, świadczy o tym całkiem niemała polska składka, którą odprowadzamy do unijnego budżetu. Premier Morawiecki podejmuje też kolejne inicjatywy w Radzie UE - przypomniał Kłosowski.
Tomasz Kostuś z Platformy Obywatelskiej postawił pytanie czy euroentuzjazm czołowych polityków PiS jest wiarygodny. - Czy jest jednak fałszywy, obliczony tylko i wyłącznie na potrzeby wyborcze wynikające z pewnej pragmatyki i logiki kampanii wyborczej. Tu możemy się spierać, ponieważ odpowiedź nie jest oczywista - mówi Kostuś.
- Kłamstwo powtarzane tysiąc razy ma stać się prawdą, więc Koalicja Europejska po prostu straszy Polexitem - mówi Małgorzata Wilkos z Solidarnej Polski. - Są wypowiedzi zarówno prezydenta i premiera, że nigdy nie było takich pomysłów po stronie rządu Zjednoczonej Prawicy. Poza tym, polskie społeczeństwo jest chyba jednym z najbardziej euroentuzjastycznych w Europie i całej UE. W Polsce nikt nie chce opuścić UE i nie ma takich planów - mówi Wilkos.
Paweł Grabowski z Kukiz’15 zwrócił uwagę, że debata o Polexicie jest mało poważna. - Równie dobrze moglibyśmy porozmawiać o różowych słoniach, o dinozaurach z Krasiejowa, które mogłyby nas zjeść... Zejdźmy na ziemię. Jean Claude Juncker powiedział, że żadnego Polexitu nie będzie i to niezależnie od tego, kto wygra wybory - mówi Grabowski.
- W głowach Polaków mógł pojawić się niepokój dotyczący Polexitu – mówi Genowefa Prorok z Polskiego Stronnictwa Ludowego.- Trochę tego niepokoju mogło zaistnieć, dlatego, że właśnie PiS szuka partnerów w konserwatywnej partii w Wielkiej Brytanii, czyli tej partii, która wyprowadza Wielką Brytanię z Unii Europejskiej - mówi Genowefa Prorok.
- Gdyby ktoś zapytał mnie o Polexit na początku rządów Zjednoczonej Prawicy, to powiedziałbym, że jest możliwy. Dziś zmieniam zdanie - mówił Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej. - Jeśli ja słyszę prezydenta Dudę, premiera Morawieckiego jak mówią o Unii i jeśli pan Kwieciński przedstawia statystykę, ile Polska zyskała będąc w Unii i jeśli do tego dołożę społeczeństwo, które w większości jest za tym, by być w UE, to myślę, że nikt odważny, chyba, że ktoś niespełna rozumu, nie decydowałby się na to, żeby wyjść z UE - mówi Galla.
Szymon Godyla z Nowoczesnej powiedział, że w polityce ważne są symbole oraz gesty i przypomniał o wyprowadzeniu flag Unii z najważniejszych urzędów w kraju. - Pomijając całą dyskusję, to wyprowadzenie flag miało taki mocny akcent, który zapoczątkował dyskusję o tym, czy rzeczywiście PiS chce nas wyprowadzić z UE. Żeby tę flagę przywrócić, nasz poseł z Opolszczyzny Witold Zembaczyński zaproponował ustawę o statusie i ochronie symboli Unii Europejskiej - mówi Godyla.
Równolegle politycy spierali się także w temacie wejścia Polski do strefy euro. Całość Niedzielnej Loży Radiowej do odsłuchania na naszej stronie internetowej.
Tomasz Kostuś z Platformy Obywatelskiej postawił pytanie czy euroentuzjazm czołowych polityków PiS jest wiarygodny. - Czy jest jednak fałszywy, obliczony tylko i wyłącznie na potrzeby wyborcze wynikające z pewnej pragmatyki i logiki kampanii wyborczej. Tu możemy się spierać, ponieważ odpowiedź nie jest oczywista - mówi Kostuś.
- Kłamstwo powtarzane tysiąc razy ma stać się prawdą, więc Koalicja Europejska po prostu straszy Polexitem - mówi Małgorzata Wilkos z Solidarnej Polski. - Są wypowiedzi zarówno prezydenta i premiera, że nigdy nie było takich pomysłów po stronie rządu Zjednoczonej Prawicy. Poza tym, polskie społeczeństwo jest chyba jednym z najbardziej euroentuzjastycznych w Europie i całej UE. W Polsce nikt nie chce opuścić UE i nie ma takich planów - mówi Wilkos.
Paweł Grabowski z Kukiz’15 zwrócił uwagę, że debata o Polexicie jest mało poważna. - Równie dobrze moglibyśmy porozmawiać o różowych słoniach, o dinozaurach z Krasiejowa, które mogłyby nas zjeść... Zejdźmy na ziemię. Jean Claude Juncker powiedział, że żadnego Polexitu nie będzie i to niezależnie od tego, kto wygra wybory - mówi Grabowski.
- W głowach Polaków mógł pojawić się niepokój dotyczący Polexitu – mówi Genowefa Prorok z Polskiego Stronnictwa Ludowego.- Trochę tego niepokoju mogło zaistnieć, dlatego, że właśnie PiS szuka partnerów w konserwatywnej partii w Wielkiej Brytanii, czyli tej partii, która wyprowadza Wielką Brytanię z Unii Europejskiej - mówi Genowefa Prorok.
- Gdyby ktoś zapytał mnie o Polexit na początku rządów Zjednoczonej Prawicy, to powiedziałbym, że jest możliwy. Dziś zmieniam zdanie - mówił Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej. - Jeśli ja słyszę prezydenta Dudę, premiera Morawieckiego jak mówią o Unii i jeśli pan Kwieciński przedstawia statystykę, ile Polska zyskała będąc w Unii i jeśli do tego dołożę społeczeństwo, które w większości jest za tym, by być w UE, to myślę, że nikt odważny, chyba, że ktoś niespełna rozumu, nie decydowałby się na to, żeby wyjść z UE - mówi Galla.
Szymon Godyla z Nowoczesnej powiedział, że w polityce ważne są symbole oraz gesty i przypomniał o wyprowadzeniu flag Unii z najważniejszych urzędów w kraju. - Pomijając całą dyskusję, to wyprowadzenie flag miało taki mocny akcent, który zapoczątkował dyskusję o tym, czy rzeczywiście PiS chce nas wyprowadzić z UE. Żeby tę flagę przywrócić, nasz poseł z Opolszczyzny Witold Zembaczyński zaproponował ustawę o statusie i ochronie symboli Unii Europejskiej - mówi Godyla.
Równolegle politycy spierali się także w temacie wejścia Polski do strefy euro. Całość Niedzielnej Loży Radiowej do odsłuchania na naszej stronie internetowej.