Ponad rok trwa spór o formę nauki języka niemieckiego w szkołach podstawowych
- Spór o formę nauki języka niemieckiego trawa od ponad roku - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" Rafał Bartek, przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim.
- Ministerstwo powinno się skupić na jakości prowadzonych zajęć. Uważamy, że ministerstwo swoje siły, kierunek swoich działań powinno skupić, aby podnosić jakość, wspierać jakość nauczania w szkołach i przedszkolach. Tymczasem, zamiast wspierania jakości mamy - w naszej opinii - sztuczne problemy, generowanie problemów niezgodnych z prawem, na co wskazują opinie, łącznie z opinią Biura Analiz Sejmowych - dodaje gość Radia Opole.
A co to oznacza dla uczniów?
- Angielski cały czas jest. Dzieci mają od klasy siódmej obowiązek nauki drugiego języka obcego nowożytnego (niezależnie od języka mniejszości) i tutaj się pojawia ten problem. Albo mają wybrać inny język obcy, albo to, co się częstokroć niestety już dzieje, a to jest też niezgodne z prawem, czyli zachęca się rodziców do rezygnacji z języka niemieckiego jako języka mniejszości i do tej siódmej, ósmej klasy idą tylko już z językiem obcym - mówi Rafał Bartek.
Dodajmy, że w tej chwili języka niemieckiego jako języka mniejszości uczy się w całej Polsce 55 tysięcy uczniów.