34. wielkanocna procesja konna z Żędowic do Zawadzkiego
- Intencją naszej procesji jest przede wszystkim modlitwa o urodzaj - przypomniał w rozmowie "W 4 oczy" Radia Opole ks. Rafał Przybyła, diecezjalny duszpasterz miłośników koni z Diecezji Gliwickiej, zapraszając do oglądania widowiskowej 34. już procesji konnej z Żędowic do Zawadzkiego w powiecie strzeleckim. Barwny przejazd konno ruszy o godz. 14 i cały czas można się jeszcze do niego przyłączyć.
Procesja konna przejedzie ulicami Stawową, a następnie Opolską przy kościele, aż do pierwszego krzyża przy trasie i wreszcie w kierunku Zawadzkiego:
- Zatrzymujemy się oczywiście przy przydrożnych krzyżach i zapraszamy do wspólnej modlitwy, a przejedziemy tak, aż do kościoła w Zawadzkiem - mówił na antenie RO ks. Rafał Przybyła.
Organizatorzy zachęcają mieszkańców do wspólnej modlitwy przy ustawionych przy trasie Żędowice - Zawadzkie krzyżach, a intencją modlitwy będzie prośba o urodzaj.
W procesji biorą udział także zaprzęgi z bryczkami - dodaje ks. Przybyła.
Procesja ma charakter otwarty i osoby jeżdżące konno mogą się do niej przyłączyć .
- Mogą jechać też bryczki, ze względu na to, że czasami nie wszyscy mogą jeździć w danym momencie konno, bo są np. po kontuzjach, a piechotą takiej trasy raczej nie da się skomponować, stąd taka właśnie możliwość przejazdu bryczką - wyjaśniał świąteczny gość RO.
Widowiskowe konne procesje wielkanocne z Żędowic do Zawadzkiego odbywają się już od 34 lat. Podobne procesje mają też miejsce od lat w kilku miejscach na Śląsku, a sam zwyczaj organizowania takich wielkanocnych przejazdów przyszedł do nas z Niemiec.
- Zatrzymujemy się oczywiście przy przydrożnych krzyżach i zapraszamy do wspólnej modlitwy, a przejedziemy tak, aż do kościoła w Zawadzkiem - mówił na antenie RO ks. Rafał Przybyła.
Organizatorzy zachęcają mieszkańców do wspólnej modlitwy przy ustawionych przy trasie Żędowice - Zawadzkie krzyżach, a intencją modlitwy będzie prośba o urodzaj.
W procesji biorą udział także zaprzęgi z bryczkami - dodaje ks. Przybyła.
Procesja ma charakter otwarty i osoby jeżdżące konno mogą się do niej przyłączyć .
- Mogą jechać też bryczki, ze względu na to, że czasami nie wszyscy mogą jeździć w danym momencie konno, bo są np. po kontuzjach, a piechotą takiej trasy raczej nie da się skomponować, stąd taka właśnie możliwość przejazdu bryczką - wyjaśniał świąteczny gość RO.
Widowiskowe konne procesje wielkanocne z Żędowic do Zawadzkiego odbywają się już od 34 lat. Podobne procesje mają też miejsce od lat w kilku miejscach na Śląsku, a sam zwyczaj organizowania takich wielkanocnych przejazdów przyszedł do nas z Niemiec.