Mężczyzna, który zaatakował ratowników miał 3 promile alkoholu. Teraz grozi mu więzienie
Mężczyzna, który zaatakował w Strzelcach Opolskich załogę karetki pogotowia miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Za napaść na ratowników grozi mu więzienie. Samochód, który zdemolował jest w użytku – jeździ z szybką zaklejoną plastrami.
W karetce uszkodzone zostały drzwi i szyba. Ratownicy sami zabezpieczyli ją tak, by mogła być użytkowana. Zamówiono już nową szybę, ale kilka dni potrwa zanim zostanie dostarczona.
Co prawda strzelecki szpital ma zapasową karetkę, ale obecnie stacjonuje ona w Zawadzkiem. Tamtejszy pojazd dwa tygodnie temu miał wypadek – inny kierowca wjechał w tył karetki, co spowodowało spore zniszczenia, dlatego zapasowy ambulans został skierowany właśnie w to miejsce.
Mężczyzna, który zaatakował załogę karetki po wytrzeźwieniu i złożeniu zeznań został zwolniony.